Jakie aplikacje na iPhone ratują mi życie (zawodowe) w zabieganej rzeczywistości? Jest ich kilka i dziś postanowiłam podzielić się nimi z Wami na łamach bloga. Kto wie, może i Wam pomogą? 😉
Zacznijmy od tego, że jeszcze 2-3 lata temu nie wyobrażałam sobie wykonywania tak sporej ilości pracy na telefonie. Moim głównym urządzeniem z resztą do tej pory jest mój MacBook, ale coraz częściej widzę, jak bardzo pomocny staje się iPad Pro (z klawiaturą Apple Smart Keyboard i Apple Pencilem) czy właśnie sam telefon.
Może to kwestia zmiany i specyfiki pracy, którą obecnie wykonuję? Ciągle zajmuje się w sporej części pracą twórczą, analityczną i strategiczną. Coraz więcej jednak jest w mojej pracy po prostu komunikacji, spinania wielu tematów, zatwierdzania projektów itp.
Z drugie strony widzę, jak aplikacje na iPhone (czy ogólnie apki dla telefonów) po prostu z roku na rok, z kwartału na kwartał stają się coraz bardziej user-friendly. Rzadko trafiam na aplikację, która mnie do siebie zniechęca. Coraz więcej twórców dba o to, aby ich aplikacje byłī po prostu wygodne, a użytkownik miał podane wszystko na tacy. I oby ten trend utrzymywał się jak najdłużej… 😉
Wracając jednak do głównego tematu – oto aplikacje na iPhone, których używam w codziennej pracy (i polecam gorącą całym kocim, geekowskim serduszkiem).
Firma w telefonie – aplikacje na iPhone, których używam w codziennej pracy
Aplikacje na iPhone do analityki i zarządzania zadaniami
#1 Notion
Moja totalny must have i obecne centrum zarządzania (moim) światem 😉 O samym Notion zapewne wkrótce napiszę tutaj więcej, ale jeśli szukacie świetnego i bardzo elastycznego narzędzia do organizacji zadań, informacji i budowania “drugiego mózgu”, to koniecznie musicie przetestować właśnie Notion.
#2 Asana
Asana to drugie po Notion centrum zadań, ale na zupełnie innym poziomie. O ile w Notion trzymam informacje i planuję projekty “dla siebie”, o tyle już ich realizacja, w zależności od zespołu z którym jest związana, trafia właśnie do Asany. Ta arka świetnie sprawdza mi się w pracy nad projektami w różnych, w tym zdalnych zespołach już od wielu lat.
Zobacz też: mój poradnik “Asana dla początkujących” >>
#3 Google Analytics
Google Analytics w wersji jako aplikacja na iPhone radzi sobie naprawdę dobrze. Super wygodna, jeśli potrzebujecie na szybko przejrzeć jakieś dane na zarządzanych przez Was stronach.
Biurowe aplikacje na iPhone
#1 iCloud
Mimo, że moje serduszko już od dawna należy do usług Google (i Google Drive), to jednak nie mogę odmówić ekosystemowi Apple tego, że iCloud faktycznie super się sprawdza. Zwłaszcza, gdy tak jak ja, korzystacie z kilku urządzeń z jabłuszkiem. Początkowo byłam przekonana, że mój rozszerzony pakiet na Goolge Drive i GSuite spokojnie wystarczą, ale… cóż. iCloud jest po prostu wygodny, gdy pracujecie na jabłkach.
#2 Google Drive + usługi Goolge (docsy, kalendarz, Google Meet itp.)
Mimo wygody, zawodowo we wszystkich zespołach mocno korzystamy właśnie z usług Google. Prywatnie również je uwielbiam, dlatego nawet z jabłkiem na kompie czy telefonie pozostaję wierna Big G. 😉 Inna sprawa – te usługi po prostu działają. Są intuicyjne, wygodne, pozwalają szybko przygotować dokument, krezkę, arkusz, podzielić się plikiem, czy odpalić call. To dla mnie najważniejsze.
#3 Spark
Spark wyparł systemową mapkę do poczty niemal natychmiastowo. Jeśli wkurza Was poczta na MacBkooku czy iPhonie, koniecznie sprawdźcie sobie właśnie Spark. Jest darmowy, a mimo to oferuje sporo fajnych opcji, jak np. Tworzenie szablonów maili, integrację z kalendarzem, planowanie wysyłek itp. Do tego jest po prostu ładny i wygodny.
Aplikacje na iPhone dla kreatywnych
#1 Lightroom
Obróbka zdjęć – tylko w Lightroom! Ta aplikacja na iPhone to mój totalny must have, bez którego ciężko byłoby mi sobie wyobrazić ogarnianie grafik i zdjęć do mediów społecznościowych. Czasem wystarczy lekka korekcja światła lub odcieni, aby zdjęcie nabrało zupełnie innego wyglądu. Dużym ułatwieniem jest także możliwość tworzenia i zapisywania presetów, czyli gotowych zestawów “ustawień”, które potem jednym kliknięciem potrafią “zaczarować” zdjęcie.
#2 Snapseed
Snapseed to kolejna świetna arka do obróbki zdjęć, która pozwala np. wymazać ze zdjęcia niepożądany obiekt. Korzystam z tej opcji, gdy np. kadr niszczy mi lampa wystająca komuś zza głowy, niepotrzebny cień czy linie elektryczne przecinające niebo na pięknym pejzażu. Kilka kliknięć w Snapseed i po takich artefaktach nie ma śladu!
#3 Canva
Canva to aplikacja na iPhone (i nie tylko!) którą pewnie i tak wszyscy tutaj znają, ale jeśli jakimś cudem jeszcze z niej nie korzystacie, to zacznijcie. To proste narzędzie pozwala w bardzo prostu sposób tworzyć naprawdę ładne grafiki i proste animacje. Do tego posiada ogromną bibliotekę przykładowych grafik i szablonów na niemal każdą okazję.
#4 Inshot
Tej aplikacji używam, gdy muszę szybko przygotować jakiś prosty filmik lub wideo Insta Story. Jest bardzo prosta w użyciu i nawet w darmowej wersji pozwala na wiele. Jeśli zdarza Ci się ogarniać Instagram, koniecznie ją przetestuj.
Aplikacje na iPhone’a z kategorii “finanse”
#1 Apka bankowa (ING)
Przyznam szczerze, że apka mobilna mojego banku jest tak dobra i wygodna, że nie pamiętam nawet kiedy ostatni raz załatwiałam coś przez stronę banku na komputerze. Niezależnie od tego, czy mowa o płaceniu podatków, przelewach, planowaniu budżetu itp. – wszystko da się wygodnie i szybko załatwić w aplikacji mobilnej. Ja korzystam z ING zarówno na koncie firmowym jak i osobistym, więc nie wiem jak sytuacja ma się w innych bankach, ale arka ING to dla mnie ogromne ułatwienie i oszczędność czasu.
#2 iFirma – wystawianie i kontrolowanie faktur
Podobnie z apką do fakturowania – chociaż faktury zazwyczaj i tak wystawiam na komputerze, to jednak aplikacja na iPhone często przydaje mi się np. do oznaczania otrzymanych przelewów. W dodatku mam dzięki niej szybki i łatwy dostęp do wszystkich faktur, co często bywa dużym ułatwieniem.
#3 Wallet
Systemowa aplikacja na iPhone, która pozwala wpiąć w telefon karty płatnicze. Dzięki temu możemy płacić telefonem zbliżeniowe, bez konieczności korzystania z fizycznych kart.
Bezpieczeństwo
#1 Google Authenticator
Jeśli z tej listy aplikacji na iPhone macie zapamiętać tylko jedną z nich, to niech będzie to właśnie Google Authenticator. Ta apka pozwala wygenerować “kod dostępu”, dzięki któremu możecie się bezpiecznie logować np. do Instagrama, Facebooka, konta Google itp. Bardzo łatwo dziś przejąć czyjeś konto w mediach społecznościowych – z tą apką na pewno nie ułatwicie zadania potencjalnym przestępcom.
A jakie aplikacje na iPhone Wy polecacie w kontekście codziennej pracy? Jestem ciekawa Waszych propozycji! 🙂
Zobacz też: Aplikacje na Maca, bez których nie wyobrażam sobie codziennej pracy >>