Reklama firmy w Internecie bez budżetu lub z minimalnym budżetem – czy to w ogóle możliwe? Jasne! Wcale nie musisz dysponować dużymi kwotami, aby zacząć. W tym artykule pokażę Ci, jak to zrobić.
Reklama firmy w internecie nie musi być droga – zwłaszcza na samym początku. Jestem zwolennikiem mądrego działania. Lubię zainwestować w narzędzia, dzięki którym moja praca stanie się prostsza i łatwiejsza, ale zdecydowanie nie należę do osób, które lekką ręką wydają budżety bez uzasadnionej potrzeby.
Mimo, że zapewne nie raz słyszeliście, że wydatki na reklamę firmy w internecie bywają ogromne, wcale nie musimy zaczynać promowania naszego biznesu od ogromnych sum. Jeśli dopiero stawiasz pierwsze kroki, możesz spokojnie zacząć od darmowych lub niskobudżetowych działań, które pozwolą zaistnieć firmie w sieci.
Reklama firmy w internecie gdy dopiero zaczynasz
Zacznijmy od podstaw – daj się znaleźć!
Tutaj, w pierwszej fazie działań marketingowych, jako cel zaproponowałabym jedną, prostą, ale niezwykle istotną rzecz – daj się po prostu znaleźć!
Wiele biznesów na samym początku popełnia jeden, ogromny błąd – nie można ich znaleźć w sieci! Bardzo często wielu początkujących przedsiębiorców zaczyna od wypasionego logo, super spójnego brandingu czy inwestycji w przeróżne narzędzia, zapominając o podstawach – własnej, nawet podstawowej wizytówce w internecie. Oczywiście spójny wygląd naszego biznesu w sieci jest ważny, ale bez ładnego logo da się prowadzić działalność przez jakiś czas – uwierzcie 🙂
Reklama firmy w internecie – jak dać się łatwo znaleźć?
Nazwa
Dobra strategia reklamy firmy w internecie zaczyna się tak naprawdę już w momencie samego tworzenia pomysłu na nasz biznes. Jeśli chcemy działać w sieci, warto już na samym starcie rozważyć taką nazwę, którą da się łatwo odnaleźć w Internecie. I nie mówię tutaj o hasłach typu “kosmetyczka warszawa”! Broń Thorze! 🙂 Chodzi o samą nazwę, którą można bardzo łatwo i szybko zweryfikować. Wystarczy, że poprosisz znajomego, aby:
1) wpisał w Google nazwę Twojej marki (podyktuj mu ją)
2) przeczytał ją na głos
Jeśli to proste ćwiczenie nie sprawi trudności – bingo. Jeśli jednak osoba, której podyktujesz nazwę będzie miała problem z wpisaniem jej w Google – klops. Podobnie i w drugim przypadku – ciężko jest rekomendować firmę, której nazwy nie potrafimy wypowiedzieć! To jeszcze oczywiście nie jest żadna tragedia, ale pamiętaj, że nie tylko dla tego jednego znajomego nazwa może być nieoczywista i kłopotliwa. Przetestuj to, sprawdź na większej grupie, lub po prostu zastanów się nad czymś prostszym.
Ok, a co jeśli nazwa jest ok? Lecimy dalej!
Profil marki na Facebooku
“Ale jak to, na Facebooku? Przecież Facebook to zło, a pan Cukierberg tnie zasięgi, żeby wyłudzić hajsik za reklamy!!!”
Cokolwiek złego nie myślimy o Facebooku, musimy pamiętać, że to ciągle jedna z największych platform społecznościowych na świecie. Zaletą (jak i poniekąd przekleństwem) Facebooka jest to, że… znajdziemy tutaj praktycznie każdego! Jeśli dopiero startujesz i nie masz budżetu np. na stworzenie własnej, profesjonalnej strony, taka wizytówka w formie profilu na Facebooku na start będzie w zupełności wystarczająca.
Reklama firmy poprzez profil ma Facebooku – o czym pamiętać?
- poinformuj, czym się zajmujesz – wykorzystaj opis, sekcje z informacjami o profilu oraz posty, aby zaprezentować swoje produkty i usługi oraz w prosty sposób przekazać potencjalnym klientom, w jaki sposób możesz im pomóc
- pamiętaj o kontakcie! – dodaj do swojego profilu dane kontaktowe – mail, numer telefonu, adres – wszystko, co pozwoli potencjalnemu klientowi skrócić drogę do rozmowy
- wykorzystaj zdjęcie w tle (cover photo) – to spora przestrzeń, która od razu rzuca się w oczy po wejściu na profil strony na Facebooku. Wykorzystaj to miejsce z głową, np. promując tam swój lead magnet (coś wartościowego, jak np. checklista, planet, mini-poradnik zamian za zostawienie adresu email lub innej formy kontaktu) lub aktualne promocje / premiery

Wizytówka Google
Kolejne świetnie (i darmowe) miejsce, w którym możesz pokazać swój biznes to wizytówka Google. Świetnie sprawdza się w przypadku lokalnych firm, jak np. puby, restauracje, siłownie, kosmetyczki, mechanicy samochodowi, kancelarie prawne, gabinety lekarskie itp. ale nie tylko 🙂
Google bardzo mocno zintegrowało usługę wizytówek z Mapami Google, więc jest to dodatków szansa aby pokazać się użytkownikom, którzy np. nie znają jeszcze naszej marki, ale poszukują usług z naszej branży w okolicy. Zerknijcie poniżej na przykładowy Screenshot – wpisałam na szybko w Google “kosmetyczka Rzeszów” i w wynikach wyszukiwania dostałam całą listę rekomendacji salonów w okolicy. Gdybym była tutaj potencjalnym klientem, na pewno skorzystałabym z takiej “ściągi” – nawet, jeśli żaden z gabinetów nie byłby mi wcześniej znany.
Zwróćcie też uwagę na to, jakie informacje pojawiają się w Wizytówce Google. Są to dane wprowadzone przez nas – administratorów konkretnych profili, ale także informacje od użytkowników. Klienci mogą dodawać zdjęcia czy opinie, co dodatkowo wpływa na pozytywny odbiór i buduje nasze zaufanie wobec nowych klientów (lub tych potencjalnych!).
Reklama firmy poprzez profil w wizytówce Google – o czym pamiętać?
- dane kontaktowe – im więcej informacji kontaktowych podasz w swojej Wizytówce Google, tym bardziej ułatwisz potencjalnym klientom kontakt z Tobą i to już z poziomu wyszukiwarki. Wszelkie informacje kontaktowe, mail czy telefon są ładnie wyeksponowane w takim profilu – warto o tym pamiętać! Dodatkowo, użytkownik z poziomu wyszukiwarki widzi od razu na naszym profilu przyciski telefonu (aby jak najszybciej skontaktować się z nami) oraz nawigacji (aby Mapy Google mogły wyznaczyć mu trasę do naszej siedziby) dlatego tym bardziej warto starannie uzupełnić te pola.
- godziny otwarcia – to kolejna informacja, która wyświetla się użytkownikom z poziomu wyszukiwarki
- oferta – w Wizytówce Google możemy dodać zakładkę z usługami, w której znajdziemy miejsce na ich krótki opis. Warto z tego skorzystać i już z poziomu wyników wyszukiwania zaprezentować ofertę
- zdjęcia lokalu – jeśli prowadzisz biznes stacjonarny, warto zadbać o ładne zdjęcia wnętrza jak i samej siedziby. Wizytówka Google poprosi Was o dodanie zdjęć zarówno ze środka lokalu, jak i z ulicy, aby jeszcze bardziej ułatwić użytkownikom dotarcie w Wasze progi. Można także załączyć zdjęcie 360. W skrócie – im bardziej szczegółowo opiszesz i udokumentujesz swój profil, tym lepiej (zwłaszcza dla potencjalnych klientów – nie będą się zastanawiać, gdzie szukać Twojego biura!)
- aktualizacje – to sekcja w naszym profilu nieco przypominająca funkcją posty w profilu strony na Facebooku. Pamiętaj jednak, aby nie wrzucać tam “złotych myśli” czy innych nieistotnych informacji – to nie miejsce na budowanie społeczności! Wykorzystaj tę sekcję do przekazywania najistotniejszych DLA KLIENTÓW informacji, jak np. Info o skróconych godzinach otwarcia, nowych usługach w ofercie, sezonowych promocjach itp.
- opinie klientów – to miejsce w wizytówce Google, które należy do Twoich klientów. Za pośrednictwem Google mogą oni dodawać opinie i recenzje Twoich usług, natomiast Ty masz możliwość komentowania z poziomu swojej wizytówki. Pamiętaj, że warto tego pilnować – niezależnie od jakości komentarzy, na każdy wypada kulturalnie odpisać 🙂 Popatrz na to miejsce jak na przestrzeń, która działa jak lista rekomendacji Twoich usług – im lepiej się spiszesz, tym większa szansa na kolejne pozytywne opinie. Nie bój się także prosić swoich klientów o wystawianie takich ocen.
Reklama firmy w internecie – na co warto wydać pierwszy budżet?
Załóżmy, że biznes zaczyna się kręcić, a Wy macie pierwsze środki, które chcecie przeznaczyć na reklamę firmy. Na co warto je wydać?
Własna prosta strona internetowa
Własna strona to kolejny z fundamentów reklamy firmy w internecie – zwłaszcza, jeśli planujecie rozwijać swoje przedsięwzięcie. O ile na początek, na samym starcie spokojnie wystarczą Wam darmowe wizytówki w Google czy na Facebooku, o tyle strona jest niezbędna, jeśli planujesz rozwijać swój interes. Dlaczego?
- własna strona = kontrola – masz kontrolę nad tym, jakie informacje pojawiają się na temat Twoich produktów lub usług, bez limitu znaków czy restrykcyjnych wytycznych platform społecznościowych. Słyszeliście o przypadkach banowania na Facebooku grup skupiających kolarzy tylko dlatego, że Facebook odnalazł w rozmowach wyraz “pedał” (w tym kontekście ten od roweru!) i uznał wyraz za obraźliwy? Wyobraź sobie teraz prowadzenie sklepu rowerowego jedynie za pośrednictwem profilu na fejsie 😉 Na własnej stronie nie masz tego problemu. Nikt też nie ograniczy Cię ilością znaków np. przy tworzeniu opisów kategorii, produktów czy usług, przez co dużo łatwiej jest zaprezentować to, czym się zajmujesz
- własna strona = analityka – instalując na stronie narzędzia analityczne jak np. Google Analytics, Serach Console, Pixel Facebooka czy Hot Jar masz wgląd w informacje o osobach, które odwiedzają stronę – a dzięki temu możesz lepiej dostosować do nich swoją ofertę i publikowane treści
- własna strona = większe możliwości reklamowe – jeśli myślisz o reklamie na Facebooku, koniecznie po opublikowaniu własnej witryny zainstaluj na niej Pixel Facebooka, który pomoże zebrać szczegółowe informacje o potencjalnych klientach i lepiej dopasować do nich przyszłe reklamy
Własna strona to także możliwość zaprezentowania swojej marki – zarówno poprzez teksty jak i elementy wizualne. Daj się poznać od jak najlepszej (i jak najciekawszej!) strony.
Blog
Blog to świetny sposób, aby zaprezentować kulisy biznesu i zwiększyć widoczność strony w sieci, dzięki SEO. Jeśli dopiero zaczynacie, postawcie na:
- regularne publikowanie – np. raz w tygodniu
- pisanie o kulisach pracy – pokażcie swój biznes od środka, proces powstawania produktów, sposób Waszej pracy, efekty działań podejmowanych dla klientów
- przemycanie wiedzy, jakiej potrzebują klienci – można tu zebrać najczęściej zadawane przez klientów pytania i publikować odpowiedzi właśnie w formie postów na blogu
- edukacja i uświadamianie – nie bójmy się dzielić wiedzą – dzięki temu budujemy sobie wizerunek eksperta, a dodatkowo pokazujemy klientom, na co dodatkowo warto zwrócić uwagę w kontekście naszych usług

Newsletter
Własna lista mailowa (oczywiście zbudowana w odpowiedni sposób) to skarb! Nie wpływają na nią żadne algorytmy (jak np. na widoczność naszych postów w mediach społecznościowych) więc nie jesteśmy od nich uzależnieni, wysyłając w świat newslettery. Ta forma komunikacji pozwala także na budowanie dużo bardziej ”intymnej” relacji z odbiorcami, aniżeli Facebook czy Instagram.
Większość programów do wysyłki maili umożliwia budowanie listy za darmo np. do 1000 – 2000 użytkowników w bazie. Dzięki temu spokojnie można zacząć bez budżetu. Za darmo (nie licząc własnego czasu i pracy) możemy także przygotować pierwsze lead magnety, czyli darmowe, wartościowe dla naszych klientów materiały do pobrania zamian za zapis na listę mailową. Przykładem takiego lead magnetu jest np. mój darmowy workbook o tym, jak ogarnąć planowanie roku.
Temat budowania własnej bazy mailowej i newsletterów to temat – rzeka, który zasługuje na rozwinięcie w osobnym, obszernym artykule. Poniżej znajdziecie jedynie skondensowaną listę najważniejszych tematów do rozważenia przed startem z własnym newsletterem.
- możesz wystartować bez ponoszenia kosztów, np. korzystając z Mailer Lite
- przed startem warto zaplanować tematykę newsletterów – pamiętaj, aby budować relacje z odbiorcami, dzieląc się swoją wiedzą, która może być wartościowa dla twoich klientów; najgorsze natomiast co możesz zrobić to zasypanie ich ciągłymi promocjami i ofertami
- nie kupuj bazy mailowej w sieci! Po pierwsze – takie bazy są kiepskiej jakości. Po drugie – nie masz zgody osób z listy na wysyłanie do nich jakichkolwiek maili! Po trzecie – mogą się w takich bazach czaić “pułapki” na spamerów – nie chcesz chyba się naciąć i zostać zbanowany, jako spamer?
- pamiętaj o RODO i wymaganych zgodach!
- przygotuj lead magnet, który zachęci osoby odwiedzające Twoją stronę do pozostania na dłużej – tutaj pomysłów jest wiele, np. Mini-ebooki, poradniki, checklisty, raporty, analizy itp. Ważne, aby taki lead magnet był tzw. Evergreenem – nie chcemy przecież, aby zbyt szybko się zdezaktualizował!
Reklama firmy w Internecie bez dużego budżetu nie jest nieosiągalna! Którą z tych metod stosujecie u siebie? Dajcie znać w komentarzach!