Site icon Geek Cat

6 sposobów które podkręcą Twoją produktywność podczas pracy przy komputerze

Produktywność podczas pracy przy komputerze spada wprost proporcjonalnie do ilości pootwieranych w tle zakładek i częstotliwości odświeżania newsfeedu na Facebooku. Ale ok, nie każdy przecież tak pracuje… Jak zatem zadbać o efektywną pracę, kiedy mimo zamkniętej karty z Facebookiem ciągle nie możemy skupić się na popchnięciu naszych spraw do przodu?

Nie mogę nazwać siebie mistrzem produktywności, bo ja każdemu – także i mnie – zdarza się chwila słabości. Sporo osób uważa jednak, że potrafię nieźle ogarnąć sporo rzeczy. A przynajmniej więcej, niż podobno zwyczajny śmiertelnik byłby w stanie. W związku z tym chcę uchylić rąbka tajemnicy – nie, nie mam magicznego zaklęcia, które rozciąga dobę, ani niewidzialnego asystenta, który robi większość pracy za mnie 🙂 Po prostu potrafię się zmobilizować i… nie utrudniać sobie życia. Jak? O tym poniżej!

6 sposobów które podkręcą Twoją produktywność

#1 Blokuję przeszkadzacze

Jeśli zdarza Wam się zerkać w trakcie pracy (w ramach przerwy, powiedzmy… ;)) na fotki kawy prosto z Insta, lub w trakcie researchu Google zwiedzie Was na manowce, podsuwając zamiast poszukiwanych artykułów – artykuły z lifestylowego bloga, mam na to sposób. Aby zapobiegać pokusie, korzystam z wtyczki do Chrome, która blokuje w określonym przedziale czasowym dostęp do wybranych stron internetowych. Polecam np. Productivity Owl, lub Stay Focused – pozwalają na zablokowanie dostępu do Facebooka, Instagramu czy innych wybranych stron podczas naszej pracy (jeśli nie jesteście pewni swojej “silnej woli”, koniecznie przetestujcie ;)).

#2 Kill Facebook Newsfeed

Facebook to  moja zmora – niekiedy muszę szybko reagować na niektóre powiadomienia i mimo, że nie pozwalam sobie na zerkanie tam w trakcie pracy, to mimo wszystko – czasami każdemu sięzdarzy, prawda? A gdy już się zdarzy, to cóż…  Można się złapać na tym, że po odpisaniu na komentarze scrollujemy fejsa tak długo, aż powieka sama się nie przymknie sugerując, że w taki oto piękny i zupełnie nieracjonalny sposób straciliśmy dobre kilkanaście/kilkadziesiąt minut z naszego dnia. Słabo 😉 Dlatego od jakiegoś czasu dosłownie i w przenośni zabiłam swój newsfeed na Facebooku – a w sumie zrobiła to wtyczka do Chrome Kill Newsfeed. Po aktywowaniu wtyczki i odpaleniu Fejsa dostaniecie wprawdzie dostęp do powiadomień czy wiadomości, ale rozszerzenie odcina wszelkie posty i wzmianki na tablicy.

 

#3 Porządek na Facebooku

Zrób porządek w grupach na Facebooku, do których należysz – nie, grupa miłośników pizzy, z której od 3 lat dostajesz tylko spamerskie powiadomienia, nie pomoże Ci w nagięciu czasoprzestrzeni 🙂 mniej powiadomień = mniej czasu straconego na wyłuskiwaniu z nich istotnych wiadomości.

#4 Porządek w newsletterach i skrzynce e-mail

Wypisz się z nieczytanych newsletterów, a do tych subskrybowanych użyj Unroll.Me – narzędzie, które grupuje zasybskrybowane newslettery w jedną wiadomość. Zamiast przeglądać 10 e-maili z osobna, otwierasz jedną wiadomość ze skrótem informacji z każdego z zasubsrybowanych newsletterów, jaki w danym dniu miałby pojawić się w Twojej skrzynce.

#5 Zadbaj o porządek w plikach i na pulpicie

Nie ma chyba nic bardziej wkurzającego, niż ważne pliki lub dokumenty, których nie możesz znaleźć wśród setek lub tysięcy (sic!) innych plików znajdujących się w dodatku w jednym, słabo opisanym katalogu…

#6 Zastosuj zasadę inbox zero

W wielkim skrócie chodzi o mądre i zwinne zarządzanie wiadomościami w skrzynce mailowej tak, aby np. pod koniec pracy lub pod koniec dnia żadna z wiadomości nie zalegała w niej nieprzeczytana. Inbox Zero zasługuje na osobny wpis (który wkrótce się zapewne tutaj pojawi) więc polecam wrócić na blog za kilka dni lub zajrzeć tutaj.

Protip:

Wypróbuj Google Inbox – wspiera metodę Inbox Zero, zamienia skrzynkę mailową w listę to-do, a dodatkowo umożliwia np. dodawanie przypomnień lub odsuwanie maili na później (jeśli nie masz teraz czasu na zajęcie się mailem, wybierasz kiedy lub gdzie Inbox ma Ci o nim przypomnieć – proste ;))

A jakie są Wasze sposoby na podkręcenie produktywności podczas pracy przy komputerze? Z chęcia je poznam – dajcie znać w komentarzach! 🙂

Exit mobile version