Site icon Geek Cat

Narzędzia marketingowe Google, które musisz znać

Geek Cat - Narzędzia marketingowe Google

Work smarter – not harder! Jeśli Ty także kierujesz się tym hasłem w swoim życiu, to koniecznie musisz poznać narzędzia marketingowe Google, o których dziś piszę. Są przydatne, ale także pomogą Ci zoptymalizować wiele codziennych czynności, nad którymi spędzamy stanowczo zbyt wiele czasu.

Jeśli czytacie mnie już od jakiegoś czasu (a wiem, że są tu osoby jeszcze z czasów jednego z moich pierwszych blogów!) to wiecie, że ciągle pracuję nad polepszaniem efektów. Czas jest zasobem ograniczonym. Nie można go rozciągnąć. Dlatego właśnie kocham rozwiązania, które pomagają mi wykonywać więcej rzeczy w tym samym czasie (lub robią coś po prostu za mnie).

Dziś mam dla Was narzędzia marketingowe Google, które na co dzień ułatwiają mi pracę i pomagają zaoszczędzić czas. Polecam je także dlatego, że są bardzo intuicyjne oraz… darmowe. Tak, dokładnie – darmowe. O pewnego czasu obserwuję u wielu osób jakąś skłonność do:

  1. rozdrabniania się na tysiąc różnych narzędzi
  2. ślepego podążania za tym, co na topie – także w kwestii narzędzi, które często trochę kosztują ?

Nie mówię, że korzystanie z nich to coś złego – sama w kilku projektach także z takich korzystam. Za każdym wyborem jednak stoi analiza. Jeśli projekt na siebie zarabia i jesteś na etapie jego skalowania to tego typu narzędzia na pewno pomogą. Jeśli jednak jesteś np. dopiero na etapie rozkręcania swojego biznesu, lub prowadzisz blog, który jeszcze na siebie nie zarabia, nie musisz od razu inwestować w mega drogie narzędzia. Te darmowe rozwiązania także będą ok, a Ty nie przepalisz budżetu.

Wracając jednak do głównego tematu tego artykułu – dziś mam dla Was narzędzia marketingowe, które stanowią moją bazę. Jeśli interesuje Was ten temat, dajcie znać – przygotuję osobny wpis z całą listą aplikacji i programów, z których korzystam w pracy i które mogę Wam polecić czystym sumieniem ? Tymczasem skupmy się na sprawdzonych rozwiązaniach od Google!

Narzędzia marketingowe Google, które musisz znać:


#1 Google Analytics

Google Analytics to narzędzie marnetingowe, którego nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Służy do śledzenia ruchu i monitorowania konwersji. Trudno jest mi sobie wyobrazić prowadzenie jakichkolwiek działań on-line bez pomocy tego narzędzia. Jeśli prowadzisz własny blog, sklep internetowy, stronę czy zwykły one-page / wizytówkę, Google Analytics powinno być jednym z podstawowych narzędzi Twojej pracy. Dlaczego? Oto (w wielkim skrócie) jakich informacji dostarczy Ci Google Analytics:

Jeśli interesuje Was temat Google Analytics w szerszym kontekście, dajcie znać w komentarzach lub mailowo. Chętnie rozwinę to zagadnienie w osobnym artykule.

#2 Planer słów kluczowych Google Ads (dawniej Adwords)

Planer słów kluczowych to jedno z bardziej niedocenianych narzędzi marketingowych (a przynajmniej mam takie wrażenie). Za każdym razem, gdy o nim wspominam, ludzie robią wielkie oczy i dziwią się, że można je wykorzystać nie tylko do tworzenia reklam Google Ads. A szkoda, bo planer słów kluczowych docenią wszyscy, którzy w jakimkolwiek stopniu mają styczność z tworzeniem tekstów i content marketingiem.

Dzięki niemu możemy w bardzo prosty sposób podejrzeć prognozy natężenia ruchu oraz sugestie słów, które mogą nam pomóc w wypozycjonowaniu konkretnego artykułu z jak najlepszym efektem. Więcej na ten temat pisałam w tym artykule:

#3 Google Search Console

Google Search Console to kolejne narzędzie markentingowe, które pomaga w śledzeniu danych – tym razem z wyników wyszukiwania skojarzonych z Twoją stroną. Oprócz analizy widoczności strony w wynikach wyszukiwarki, Google Search Console pozwala także na:

#4 Google Trends

Google Trends jest serwisem, który udostępnia informacje o najpopularniejszych frazach wpisywanych w wyszukiwarce. Znajdziemy tam informacje o najgorętszych tematach, wynikach wyszukiwania, a także ich popularności w ujęciu czasowym czy geograficznym. Jeśli w swojej strategii content marketingowej planujesz np. przygotowanie cyklu na konkretny temat, koniecznie zerknij jak kształtuje się jego popularności na podstawie danych z tego narzędzia. Nie traktuj wyników oczywiście jak wyroczni! Analiza i krytyczne myślenie przede wszystkim, ale Google Trends jest nieocenione przy prognozowaniu takich rzeczy (trust me!)

#5 Google My Business (Wizytówka Google)

Google My Business to narzędzie, które w nieoceniony sposób ułatwia „pokazanie się” światu w wynikach wyszukiwania. Wystarczy wypełnić krótki formularz i potwierdzić swój adres (taki fizyczny – nie mailowy ;)) aby Google wyświetlało naszą wizytówkę w wyróżnionym miejscu na pierwszej stronie z wynikami wyszukiwania (w tzw. „SERP-ach” – od Search Engine Results Page).

Dodanie firmy do Google My Business to także spore ułatwienie dla naszych potencjalnych klientów – Google daje możliwość dodania do swojej wizytówki chociażby danych kontaktowych, godzin otwarcia, zdjęć, czy mapki z pinezką. Dzięki temu o wiele łatwiej można nas znaleźć czy się z nami skontaktować – czasem to kwestia jedynie jednego tapnięcia w smartfonie!

#6 Google Drive

Dysk Google to narzędzie, bez którego nie wyobrażam sobie swojej codziennej pracy. Jest ze mną zawsze i wszędzie – czy to w telefonie, czy na każdym z kilku komputerów z których korzystam. Jeśli miałabym opisać to narzędzie jednym zdaniem – Google Drive to po prostu taki Dropbox, tyle że na sterydach.

Jest połączony z naszym kontem Google (czyli także z pozostałymi usługami, jak m. in. mail). Dzięki temu mogę jednym klikiem wysyłać mailem załączniki znajdujące się właśnie na Dysku Google, czy zapisywać otrzymane mailem materiały od razu w chmurze. Świetnie działa także system udostępniania plików, czy kontrolowania dostępu i uprawnień. Bez niego jak bez reki! Może niektórzy zakwestionują postrzeganie Google Drive jako narzędzia marketingowego, ale sp®óbujcie robić marketing bez niego, cwaniaki! 😉

#7 Google Docs

Google Docs to jedna z usług, jakie znajdziemy na Google Drive. W praktyce – taki googlowy Word, Excel, apka do robienia prezentacji, ankiet i wiele, wiele innych. Tyle, że w chmurze i z o niebo ładniejszym i prostszym interfejsem. Do tego także z o wiele ciekawszymi możliwościami. Dzięki Google Docs od lat już nie korzystam z pakietu Office czy analogicznych programów na Maca. Zapomniałam też, czym jest strach przed utratą niezapisanych efektów swojej pracy – aplikacje od Google pamiętają o tym za mnie ?

#8 Google Photos

Google Photos to nic innego jak usługa służąca do przechowywania i organizacji zdjęć. Jeśli jednak myślicie, że to taki Dropox dla fotek, jesteście w błędzie. Google Photos napędza machine learning, który tłumacząc w bardzo prosty sposób: „uczy się” naszych zdjęć, rozpoznaje je i potrafi sam je poukładać, scalić w albumy, a nawet obrobić czy zrobić z kilku ujęć panoramę.

Zdjęcia Google rozpoznają na fotografiach Twoich znajomych i same podpowiadają, komu możesz udostępnić foty z imprezy czy spotkania. Wyjazd? Żaden problem. Zdjęcia będą czekać na Ciebie, poukładane tematycznie, według lokalizacji czy znajdujących się na nich obiektów. Fota brata, wykonana telefonem 4 lata temu? Google znajdzie ją bez problemu (bo potrafi rozpoznawać ludzi i kojarzyć osoby nawet na przestrzeni lat. Nie ma problemu z „nauczeniem się” jak np. wygląda Twoje dziecko jako bobas i jak dorasta / starzeje się. W dodatku, robi to bezbłędnie.

#9 Gmail

Z Gmaila i Google Inbox  (edit: niestety, najlepsza skrzynka pocztowa została zamknięta a część funkcjonalności przeniesione do Gmaila, chlip chlip) korzystam naprzemiennie. W sumie to po prostu jedna skrzynka pocztowa, tyle że w dwóch różnych wydaniach ? Jest to moja podstawowa skrzynka mailowa i mimo długich poszukiwań i testach wielu innych apek – pozostałam właśnie przy niej. Dlaczego?

#10 Google Calendar

Jak wspominałam już wcześniej, Kalendarz Google to mój totalny must have i centrum panowania na światem 😉 Nie znam innego kalendarza, który byłby tak wielofunkcyjny i wygodny. Do tego dochodzi masa dodatków i naprawdę prosty sposób dodawania innych kalendarzy, np. naszych eventów z Facebooka, Asany, Trello czy wielu innych tego typu aplikacji. Dodatkowo bardzo często działam na współdzielonych kalendarzach, a ich obsługa w tym narzędziu jest również bardzo prosta i intuicyjna. Jeśli jesteście ciekawi, jak korzystam z kalendarza Google, oraz potrzebujecie bardziej szczegółowych informacji, odsyłam do mojego wcześniejszego artykułu na ten temat:

Kalendarz Google – dlaczego warto?

#11 Prezentacje Google

Power Point od zawsze był dla mnie koszmarkiem. Kojarzył mi się z ciągnącymi się w wieczność, nudnymi spotkaniami i godzinami spędzonymi przez managerów nad dopieszczaniem swoich tandetnych clipartów. Wiele razy też widziałam sytuacje, kiedy komuś rozjeżdżała się taka prezentacja. A to inna wersja MS Office, a to źle zapisany dokument, a to jakaś zupełnie inna, losowa przyczyna, która postanowiła zrujnować efekty wielogodzinnej pracy jakiegoś nieszczęśnika.

Prezentacje Google eliminują przynajmniej połowę z problemów, jakie kojarzą nam się z Power Pointem. Wszystko działa w chmurze, więc efekty pracy zapisywane są automatycznie. Do dyspozycji mamy pokaźną bibliotekę szablonów. Możemy łatwo dodawać do prezentacji także gify czy video. Brak też problemu z tym, że prezka się „rozjedzie” – wystarczy udostępnić ją adresatowi, który odtworzy ją z chmury – czyli dokładnie w takim stanie, w jakim ją zostawiamy.

Google Slides w świetnym stylu pokazuje, że dobrze dopracowana apka do tworzenia prezentacji może zastąpić najlepsze narzędzia marketingowe do tworzenia ofert. Wstyd Wam, twórcy Power Pointa? 😉

#12 Formularze Google

Jeśli kiedykolwiek musieliście zrobić jakiś formularz lub ankietę, to z pewnością docenicie to narzędzie. Jest bajecznie proste, intuicyjne, a przy tym oferuje niezłe możliwości. Dodatkowo, podobnie jak wszelkie usługi Google, działa w chmurze. Jeśli chcesz komuś wysłać taką ankietę, po prostu udostępniasz link. Możesz też od razu wysłać ją mailem lub pobrać kod do umieszczenia na stronie. Wyniki natomiast zbierane są w Arkuszu Google. Dostep do nich mamy także z poziomu zakładki w ankiecie, gdzie czeka na nas widok sumaryczny, oraz łatwy dostęp do odpowiedzi konkretnej, ankietowanej osoby. Dla mnie bomba ?

A jakie narzędzia marketingowe Wam ułatwiają pracę? Podzielcie się nimi w komentarzach!

Exit mobile version