Site icon Geek Cat

Kaizen – metoda małych kroków

geek cat - kaizen - metoda małych kroków

Jak działa metoda Kaizen i jak wprowadzić ją w życie? Jak mawiał Laozi, „nawet najdłuższa podróż rozpoczyna się od jednego kroku” – niewątpliwie. Każde przedsięwzięcie, projekt czy marzenie wymaga postawienia pierwszego kroku w przód i to o takich małych krokach dzisiejszy artykuł.

Kaizen, metoda o której dzisiaj mowa, to nic innego, jak wywodząca się z Japonii filozofia postępowania, w której jakość sprowadza się do stylu życia. Kaizen jest procesem ciągłego polepszania i nieustannej zmiany w dobrym kierunku, a swoje korzenie ma w japońskiej kulturze i praktyce zarządzania.

Kiedy poprawiamy się odrobinę każdego dnia, po pewnym czasie zaczną pojawiać się duże zmiany. Nie staraj się uzyskiwać dużej poprawy w szybki sposób, ale codziennie wyszukuj po jednej małej możliwości rozwoju, tak tylko zachodzą zmiany, które pozostają na dobre”  – John Wooden

Cytat ten chyba najlepiej opisuje sedno filozofii Kaizen. Dlaczego dziś piszę właśnie o niej? Ostatnio wspominałam o mechanizmie, który aktywuje w nas lęk i powstrzymuje przed działaniem. Kaizen jest skuteczną metodą radzenia sobie w takich sytuacjach, a ponadto – chyba najczęściej wypróbowanym sposobem wyrabiania nawyków. Wystarczy bowiem codziennie niewielka ilość czasu poświęcana danej czynności czy sprawie, by po miesiącu stała się nieodłącznym elementem naszego dnia.

Jak wygląda strategia Kaizen?

1. Zadawanie małych pytań w celu pozbycia się strachu i zapoczątkowania w umyśle procesów twórczych

Jeśli np. prowadzisz bloga i chcesz go rozwijać, zadawaj sobie codziennie pytanie: jakie sprawy chcę poruszyć na blogu? Co mnie dotyka? Co mnie interesuje? Czym chcę się podzielić? Pozwól sobie na obudzenie kreatywności i notuj wnioski.

2. Wymyślanie małych rzeczy w celu rozwinięcia nowych zdolności i nawyków.

Jeśli lubisz fotografować i chcesz ćwiczyć swój warsztat, spróbuj np. codziennie przez miesiąc fotografować znaną Ci osobę, miejsce, przedmiot – ale codziennie w inny, nowy sposób. Pobudź swój umysł i wymyślaj nowe kreacje swojego modela. Nie bój się swoich pomysłów!

3. Podejmowanie małych działań zapewniających sukces.

Chcesz rozpocząć naukę języka obcego, lub szlifować jeden z nich? Naucz się codziennie kilku słówek, spędź 30 minut na słuchaniu radia/serialu/muzyki w tym języku, przeczytaj artykuł w obcojęzycznej prasie. Codziennie zrób mały krok w tym kierunku.

4. Rozwiązywanie małych problemów, nawet w obliczu wielkiego kryzysu.

Wracasz z uczelni lub pracy, masz kilka pilnych projektów „na wczoraj”, zbliża się kolokwium a całe mieszkanie tonie w chaosie? Spokojnie. Ustaw minutnik na 10 minut i właśnie tyle (nie więcej!) czasu poświęć na ogarnięcie danego pomieszczenia – pod presją czasu zrobisz szybko to, co konieczne i w 30 – 40 minut w mieszkaniu nie będzie śladu po chaosie. Daj sobie pół godziny na odpoczynek, odpręż się, w końcu już posprzątałaś 😉 A później, na spokojnie zabierz się za projekty. Po wszystkim, dla relaksu, w wannie, możesz przejrzeć notatki na kolokwium… 😉

5. Przyznanie sobie i innym małych nagród, aby osiągnąć jak najlepsze wyniki.

Wybierz się do ulubionej kawiarni lub kina po zdanym egzaminie. Znajdź czas na spacer z aparatem po mieście, gdy masz za sobą trudny i stresujący dzień. Nie zapominaj o tym, by doceniać siebie i innych – małe nagrody najbardziej motywują, bo nie czekamy na nie długo. Są otrzymywane tuż po zadaniu, a że są ciągle na tym samym poziomie, nie rośnie nasza skala roszczeń co do nagród wobec nas samych 😉

6. Rozpoznawanie małych, lecz istotnych momentów, które są ignorowane przez innych.

Posiedź na tarasie przy winie z siostrą lub przyjacielem i ciesz się ciepłym wieczorem i rozgwieżdżonym niebem. Przygotuj dla chłopaka ulubioną potrawę czy deser i doceń jego radość i bliskość. Korzystaj z pogody i idź do sklepu pieszo przez pobliski park, zamiast dusić się w zatłoczonej komunikacji miejskiej. Wyciągnij się w wannie z dobrą książką i ciesz chwilą.

Prawdziwego twórcę można poznać po tym, że potrafi dostrzec coś istotnego w najpowszechniejszych i najdrobniejszych momentach” – Igor Strawiński


Zainteresował Cię temat produktywności? Zobacz także:

Exit mobile version