• GEEKLETTER
  • O mnie
  • Zacznij tutaj
  • Współpraca
  • Kontakt
Geek Cat
  • Marketing
  • Własny biznes
  • Technologia
  • Organizacja
  • Lifestyle
  • Konsultacje
  • Marketing
  • Własny biznes
  • Technologia
  • Organizacja
  • Lifestyle
  • Konsultacje
GEEK CAT
No Result
View All Result
Home Lifestyle

Dolina Krzemowa na żywo jest lepsza, niż w serialu. Zobaczcie sami!

Justyna Kot | Geek Cat by Justyna Kot | Geek Cat
15 listopada 2020
Reading Time: 6 mins read
59
SHARES
2k
VIEWS
Podziel się ze znajomymiTweetnij

Dolina Krzemowa była jednym z tych miejsc, które od dawna wisiały na mojej liście „must visit”. Centrum technologicznego świata, gdzie każdy garaż zamienia się w wylęgarnię innowacyjnych startupów, ludzie przemieszczają się autonomicznymi samochodami, a pizzę dostarcza dron. I stało się. Możliwość wyjazdu na Google I/O stała się świetną okazją do tego, by w końcu odwiedzić to miejsce.

Połowę maja spędziłam w słonecznej Kaliforni, a konkretnie – w Dolinie Krzemowej. Wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się na Google IO – największą coroczną konferencję technologiczną Google, oraz korzystając z okazji, także na kilka wydarzeń towarzyszących. Jakie są moje pierwsze wrażenia po tym krótkim  czasie spędzonym w pępku technologicznego świata?

Powiązaneartykuły

Depresja wśród pracowników dużych firm

Depresja – dlaczego ciągle jest tematem tabu?

Jak zrobić portfolio, które zapewni Ci pracę? Zobacz!

Geek Cat - Googleplex, Google - Dolina Krzemowa

Mityczna Dolina Krzemowa

Dolina Krzemowa – to właśnie tutaj rodzą się i rozwijają największe informatyczne i internetowe projekty na świecie. Zawsze chciałam sprawdzić na własnej skórze, co tak niezwykłego jest w tym miejscu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było tu pustkowie – ogromna połać ziemi w północnej części Doliny Santa Clara, wykorzystywana głównie pod uprawy rolnicze. Dacie wiarę, że tu, gdzie obecnie prężą się siedziby największych firm IT na świecie, jeszcze z dobre sto lat temu rozciągały się sady brzoskwiń i pomarańczy?!

Dopiero w latach 50. XX wieku zaczął rozkwitać tutaj przemysł nowych technologii, głównie za sprawą niskich cen nieruchomości oraz konieczności rozlokowania strategicznych dla rządu amerykańskiego obiektów także na zachodnim wybrzeżu.  Sam termin “Dolina Krzemowa” powstał w 1971 roku, a jego autorem jest amerykański dziennikarz Don C. Hoefler.

W połowie lat 80. XX wieku firmy powstałe w Dolinie Krzemowej zatrudniały już ponad 200 tys. osób. W chwili obecnej swoją siedzibę ma tutaj ponad 700 czołowych spółek technologicznych.

Dolina Krzemowa – pierwsze wrażenia

Najpierw 2-godzinny lot z Warszawy do Frankfurtu, szybka przesiadka i kolejne 12 godzin w samolocie do San Jose. Po długiej podróży w końcu jesteśmy na miejscu. Jeszcze tylko odprawa paszportowa, zdjęcie, sprawdzenie odcisków palców i witamy w Stanach.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco
Dolina Krzemowa z góry – widok na miasteczka i kampusy poupychane pomiędzy wzniesieniami robi wrażenie. Sam nowy kampus Apple – charakterysytczne „lądowisko dla UFO” – także 😉

Po przyjeździe, jeszcze na lotnisku, uderzyły mnie od razu dwie rzeczy: uśmiechnięci, wyluzowani ludzie, oraz piękna, słoneczna pogoda. Polska pożegnała nas chłodem i chmurami, ale czego oczekiwać po Kaliforni, jeśli nie słońca?

Drogę z lotniska do Mountain View (gdzie wynajęliśmy dom) pokonaliśmy kolejką. Z San Jose do Mountain View kursuje całkiem sprawny transport publiczny. Podróż trwa ok. 30-40 minut, bilet kosztuje 2$, a kolejka nie jest specjalnie przepełniona.

Z łatwością można tam przewozić większe bagaże czy rowery, a dodatkowo wewnątrz jest darmowe WiFi dla podróżnych, więc bez problemu można upewnić się chociażby za pomocą Google Maps, czy zmierzamy we właściwym kierunku.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco
1) wraz z biletem na kolejkę dostajesz także potwierdzenie – w pośpiechu łatwo się pomylić i zostawić w automacie bilet 😉 2) Geek Cat przymierza się do objęcia stanowiska rzecznizka prasowego NASA: „Ladys and gentlemans, I’m proud to announce that we found the life in space!” 3) Visitors Center przy NASA Research Center – niepozornie ukryte w jednym z wielu baraków

Podróżując wymienioną trasą, ujrzycie za oknem nie tylko biurowce wielu znanych firm (Microsoft, Motorola, Intel, Samsung) ale także Centrum Badań NASA (NASA Research Center). Ogromne hale testowe czy tunel aerodynamiczny z pewnością nie ujdą Waszej uwadze. Przy NASA Research Center funkcjonuje także Visitors Center, do którego naprawdę warto zajrzeć, zwłaszcza jeśli macie 1-2 godziny i nie wiecie jak je zagospodarować (o samej wizycie w tym miejscu już wkrótce w osobnym wpisie).

Samo Mountain View, w którym mieści się między innymi siedziba główna Google, to  miejsce, które zupełnie odbiega od wyobrażeń o supernowoczesnych smart city. Nasz dom znajdował się przy Franklin Street, czyli jakieś 10-15 minut spacerem od Downtown i około 40 minut pieszo od Googleplex.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco Mountain View
Zielone i spokojne Mountain View

Mountain View to rozległe (jak na polskie standardy) miasteczko, pełne uroczych, jednorodzinnych domów, kawiarenek, małych sklepików i zieleni. Przy każdej alei przyjezdnych witają rzędy palm, a trawniki pełne są pachnących, kwitnących krzewów przypominających jaśmin.

Samo Mountain View wydawało się nadzwyczaj spokojne. Mieszkańcy zapewne już dawno przywykli do autonomicznych samochodów na ulicach (udało nam się spotkać kilka razy Waymo!) czy obecności informatycznych gigantów w swoim sąsiedztwie. Ja natomiast przez cały pobyt czułam się jak mała dziewczynka w Disneylandzie 🙂

Geek Cat - Waymo autonomiczne samochody google mountain view dolina krzemowa
Pierwsze Waymo jakie spotkaliśmy w Mountain View. Po dwudziestym podobno człowiek przestaje się ekscytować 😀

Dolina Krzemowa – na co musisz się przygotować po przyjeździe

 

#1 zamawiając Ubera, spodziewaj się np. tego, że przyjedzie po Ciebie Tesla, a kierowca z przyjemnością zademonstruje Ci jej możliwości (been there, done that)

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco tesla
Oto właśnie nasz teslowy Uber <3

#2 na ulicach zapewne nie raz zauważysz charakterystyczne, kolorowe Google Bikes; z reguły Googlersi poruszają się nimi jedynie po terenie kampusu jednak można zobaczyć je także na mieście. Jeśli napotkasz porzucony rowerek poza terenem kampusu, możesz zadzwonić pod specjalny numer – odpowiednie Googlowe służby przyjeżdżają wtedy po rower i odwożą go do firmy

Geek Cat Google Bike Dolina krzemowa Mountain View

#3 Kampus Google sam w sobie jest naprawdę rozległy i otwarty – nie ma żadnych ogrodzeń czy bram wjazdowych, kampus stanowi po prostu otwartą „dzielnicę” MTV gdzie każdy może wjechać, wejść lub przespacerować się między budynkami Google

#4 nie zdziw się, jeśli przechodząc ulicą poczujesz trawkę – jest ona w Kaliforni legalna 😉

#5 porcje są tu naprawdę spore, a przykładowo mały kubek kawy w Kaliforni jest wielkości dużego kubka kawy w Polsce; wyobraźcie sobie moją minę, gdy nieświadoma poprosiłam o dużą kawę, a otrzymałam na oko litrowy kubeł pełen kofeiny…

Geek Cat - Starbucks coffee dolina krzemowa mountain view
Niestety, kawy giganta nie udało się uwiecznić, ale i ta nie należy do małych 😉 P.S. Midnight Mint Mocha Frappuccino ze Starbunia wymiata! Mogłabym popijać non stop.

#6 ceny w Kaliforni nie zawierają podatku, dlatego podczas zakupów warto brać to pod uwagę, ponieważ przy kasie rachunek będzie nieco wyższy, aniżeli suma cen produktów w koszyku

#7 w knajpkach ciężko o lekkie lub wegetariańskie jedzenie, a porcje są ogromne; jeśli chcecie zjeść coś w jednej z popularnych sieciówek (jak np. Taco Bell, Panda Express, Chipotle) przygotujcie się na konkretną porcję, której wartość kaloryczna znajdzie się w przedziale 700-1000 kcal

#8 każdy produkt lub pozycja w menu ma wyraźnie podaną wartość kaloryczną; jeśli zamawiasz lunch, każda pozycja w menu obok ceny ma podaną wartość kaloryczną, a reguła ta odnosi się zarówno do posiłków jak i np. do kawy w Starbuniu; podobnie jest z produktami w sklepach – na etykietach nie sposób ich nie zauważyć

#9 wszędzie używają cukru, mąki kukurydzianej i… kolendry – a przynajmniej takie mam wrażenie 😉 po 2 tygodniach miałam naprawdę przesyt posmaku kukurydzy (nie tylko w meksykańskich przekąskach, ale także w chipsach czy… piwie) i kolendry, która była obficie dodawana do wszelkich meksykańskich potraw. Cukier natomiast dominuje we wszelakich napojach – niekiedy trzeba się porządnie naszukać, aby znaleźć zwykłą wodę niesłodzoną. Lemoniada smakująca jak przesłodzone cytrynowe zozole? Sok jagodowy o smaku cukru zmieszanego z odrobiną jagodowego posmaku? To tylko nielliczne przykłady tego, jak pięknie naciełam się w poszukiwaniu czegoś orzeźwiającego do picia… 😉

#10 problemy z kartami płatnczymi; w wielu sklepach, knajpkach, czy stacjach benzynowych stosunkowo często można napotkać na problem z przyjęciem europejskich kart płatniczych – niezależnie od banku lub faktu, że posiadasz Visę/Mastercard. W losowo wybranych miejscach karta po prostu nie przejdzie i już. W takich sytuacjach dobrze mieć ze sobą gotówkę lub Android Pay, chociaż spotkałam się też kartami płatniczymi pre-paid w Walmartach (kupujesz, „doładowujesz” kartę na wybraną kwotę i korzystasz z niej, wygląda jak zwykła karta płatnicza).

#11 ciężko znaleźć tu pieszych; o ile można było spotkać kilku rowerzystów (nie tylko Googlersów) o tyle naprawdę ciężko było minąć kogoś na chodniku, wracając z pobliskiego sklepu. Przez cały pobyt spotkaliśmy może 5 przechodniów (którzy akurat spieszyli do zaparkowanych samochodów w pobliżu)

#12 wszystko jest tu ogromne – zaczynając od samochodów, po odległości, a na opakowaniach kończąc

Share35Tweet10Share3

Related Posts

Geek Cat - depresja wśród pracowników duzych firm
Lifestyle

Depresja wśród pracowników dużych firm

by Wpis sponsorowany
27 kwietnia 2022
Geek Cat - depresja tematy tabu dlaczego
Lifestyle

Depresja – dlaczego ciągle jest tematem tabu?

by Justyna Kot | Geek Cat
24 stycznia 2022

Najnowsze

Geek Cat - depresja wśród pracowników duzych firm

Depresja wśród pracowników dużych firm

27 kwietnia 2022
Geek Cat - banery reklamowe zalety i wady

Banery reklamowe – wady i zalety reklamy zewnętrznej

25 stycznia 2022
Geek Cat - depresja tematy tabu dlaczego

Depresja – dlaczego ciągle jest tematem tabu?

24 stycznia 2022

Instagram

  • Dziś krótko:

PRZERWA.

Uczę się robić sobie przerwy i odpuszczać. Nie zasuwać 16/24. Wrzucam jako „przypominajkę” dla samej siebie - a może i dla kogoś z Was? 

Buziaki!

=======
#pracoholizm #jesień2021 #przerwanakawe #coffeemood #jesiennyvibe #freelancerka #kobiecybiznes #kobietapotrzydziestce #instagrampl #pasjobiznes #kobietazpasją #girlbosslife #girlbosspl
  • 👉7 POMYSŁÓW NA POSTY W SOCIAL MEDIACH

Chcesz dodać nowy post, ale nie masz pomysłu? 
👉PRZESUŃ W LEWO i sprawdź 7 szybkich pomysłów na wartościowe posty

Wiele osób nie publikuje regularnie na Instagramie, ponieważ brak im pomysłów na posty. Jesteśmy zabiegani i czasem po prostu cieżko znaleźć chwilę, aby wrzucić wartościową treść na media społecznościowe.

✅ Oto 7 pomysłów, które możesz wykorzystać w takich chwilach! 

👉 PRZESUŃ W LEWO kafelek, aby je poznać

💬 DAJ ZNAĆ W KOMENTARZU (LUB NA PRIV) jakie posty sprawdzają się u Ciebie w takich sytuacjach

➡ MASZ PYTANIA? Śmiało! Pytaj! 🙂

I koniecznie zaobserwuj mój profil po więcej takich treści 👇👇👇

@geekcatpl
@geekcatpl
@geekcatpl

Udanego Halloween! 🎃 👻

===========

#marketingpl #przedsiębiorca #pracawdomu #instatips #instakaruzela #karuzela #marketingpopolsku #pracaonline #edukacja #biznesonline #instagrampl #markaosobista #biznesonline #markaonline #skleponline #sklepinternetowy #kobiecybiznes #kobiecafirma #kobietawbiznesie #mojapasja #polskamarka #pracazdalna #wiedza #geekcat #geekcatpl
  • 👉 14 KOSZMARÓW KAŻDEGO MARKETERA 😱 👻

Czego boją się marketerzy? 🤔 Wprawdzie w tym zawodzie jest wielu śmiałków, jednak nawet najodważniejsi adepci wiedzy marketingowej truchleją przed tymi koszmarami... 🎃 👻

Z okazji zbliżającego się Halloween, sprawdźmy jakie demony budzą się w czeluściach marketingu!

👉 PRZESUŃ W LEWO kafelek, aby je poznać

💬 DAJ ZNAĆ W KOMENTARZU (LUB NA PRIV) jakie inne marketingowe koszmarki dodał/a_byś do tej listy

➡ MASZ PYTANIA? Śmiało! Pytaj! 🙂

I koniecznie zaobserwuj mój profil po więcej takich treści 👇👇👇

@geekcatpl
@geekcatpl
@geekcatpl

Udanego Halloween! 🎃 👻

===========
#markaonline #biznesonline #kobiecybiznes #girlbosspl #działalnośćgospodarcza #przedsiębiorczość #bizneswomen #biznesman #mojafirma #przedsiębiorca #kobietaprzedsiebiorcza #pracawdomu #kobietawbiznesie #kobietapracująca #kobietazpasją #rekrutacja2021 #kobietasukcesu #kobietawmlm #instakaruzela #socialmediapl #halloween2021 #dziady
  • 👉 Dlaczego powinnaś pokazywać swoją twarz w social mediach (nawet na koncie biznesowym!)

🎁 Czytaj dalej - i koniecznie SPRAWDŹ PIERWSZY KOMENTARZ - znajdziesz tam bonus! :)

Z jednej strony to oczywiste - przecież na Instagramie mamy pełno selfies! Z drugiej - niekoniecznie, zwłaszcza, gdy prowadzisz profil biznesowy. Mamy mnóstwo oporów przed pokazywaniem siebie i swojego wizerunku w social mediach. Znasz to?

🔎 Czy muszę?
🔎 Czy to wpłynie na sprzedaż?
🔎 Czy nie wystarczą same fotki produktów?

Nie ma się co dziwić - Instagram kreuje mocno zakrzywiony obraz naszych ciał. Nie każdy profil MUSI to robić. Ale wiele osób POWINNO. Dlaczego?

💡Nie żyjemy już w czasach sprzedaży B2B (business to business) czy B2C (business to customers) ale w świecie P2P (people to people)! Zwłaszcza, jeśli jesteś freelancerem, specjalistą, lub budujesz swój biznes od zera - postaw na to, by pokazać nie tylko swój produkt, ale także siebie! Po co?

✅ Dasz się poznać - i polubić, a ludzie po prostu chętniej korzystają z rad czy usług ludzi, których znają, lubią i którym ufają

✅ Chcą wiedzieć, kto stoi za Twoim profilem - każda marka potrzebuje duszy. Marka osobista - potrzebuje jej jeszcze bardziej!

✅ Ludzie wolą kupować od „prawdziwych” ludzi - mamy wysyp marek, za którymi stoją jedynie obrazki skopiowane z Alli Express. Chcesz być jednym z nich?

✅ Tworzenie więzi - pomiędzy Tobą i obserwatorami, dzięki czemu będą identyfikować Twoją markę z Tobą (a nie z anonimowymi obrazkami!)

✅ „Ludzka” strona - mamy już dosyć idealnego Insta-świata. O wiele lepiej odnajdujemy się wśród treści tworzonych przez osoby takie, jakimi sami jesteśmy. Nie zawsze idealni, nie zawsze super produktywni. Po prostu ludzcy i autentyczni.

Jeśli jesteś freelancerem, budujesz markę osobistą lub rozwijasz swój mały biznes, pomyśl o tym. 

👉 SPRAWDŹ PIERWSZY KOMENTARZ - BONUS! W komentarzu pod tym postem znajdziesz kilka pomysłów, w jaki sposób tę „ludzką” twarz pokazać! :) 

💬 DAJ ZNAĆ W KOMENTARZU (LUB NA PRIV) , którą metodę wypróbujesz u siebie.

➡ MASZ PYTANIA? Śmiało! Pytaj! 🙂

I koniecznie zaobserwuj mój profil po więcej takich wskazówek 👇👇👇

@geekcatpl
@geekcatpl
@geekcatpl

POWODZENIA! ❤
  • 👉 6 SPOSOBÓW NA ZBUDOWANIE ZAUFANIA W SM 🔥🔥🔥

Jak zbudować zaufanie i przekonać do siebie (i do obserwowania Twoich profili w social mediach) użytkowników tych platform, gdy...

...dopiero zaczynasz, a licznik obserwujących wskazuje okrągłe "0"?🤔

Początki nigdy nie są łatwie, ale pamiętaj, że:

✅ każdy kiedyś zaczynał
✅ są sposoby, aby to zaufanie i swoją pozycję, jako specjalisty budować

W dodatku nie potrzeba do tego wiele! Musisz mieć jedynie trochę czasu, cierpliwości i zaangażowania 🙂

👉 PRZESUŃ W LEWO kafelek, aby poznać 6 prostych sposobów

💬 DAJ ZNAĆ W KOMENTARZU (LUB NA PRIV) czyli w wiadomości prywatnej, którą metodę wypróbujesz u siebie jak najszybciej.

➡ MASZ PYTANIA? Śmiało! Pytaj! 🙂

I koniecznie zaobserwuj mój profil po więcej takich wskazówek 👇👇👇

@geekcatpl
@geekcatpl 
@geekcatpl 

POWODZENIA! ❤️❤️❤️

===========
#markaonline #biznesonline #kobiecybiznes #girlbosspl #działalnośćgospodarcza #przedsiębiorczość #bizneswomen #biznesman #mojafirma #przedsiębiorca #kobietaprzedsiebiorcza #pracawdomu #kobietawbiznesie #kobietapracująca #kobietazpasją #rekrutacja2021 #kobietasukcesu #kobietawmlm #instakaruzela #socialmediapl
  • ➡️ Nie zasuwasz w pocie czoła po 16h dziennie? Sorry, w takim razie jesteś nieudacznikiem 👎😫

💬„Prof. Marcin Matczak, prawnik, a prywatnie ojciec rapera Maty, rozpętał burzę. Jego zdaniem, aby osiągnąć sukces, trzeba pracować więcej, nawet 16 godzin na dobę.” - Money.pl

Słabo mi, gdy czytam w sieci takie wynurzenia 😫 - a warto dodać, że pan Matczak nie jest jedynym, który tak uważa. 

👉Nie wiem - może to kwestia pokoleniowa? 
👉Może wychowanie w zupełnie innej rzeczywistości?
👉A może zwykły bullshit? 

Powiem Wam w sekrecie - zasuwanie po 16h na dobę może błyskawicznie zaprowadzić Was nie do upragnionego sukcesu, ale do wypalenia zawodowego, załamania nerwowego, nerwic, depresji. Been there, done that. 🛑

Przerabiałam ten scenariusz 2 lata temu. Wpadłam jak śliwka w kompot i to zupełnie bezboleśnie. Jestem perfekcjonistką, przez co bardzo szybko wpadłam w szpony pracoholizmu. Ucieczka w pracę, bo praca = kontrola nad rzeczywistością, dobrze znany zakres tasków, ciekawe projekty w których klienci dają Ci wolną rękę, a Ty możesz realizować swoje wszelkie pomysły. 

Super sprawa, dopóki nie budzisz się w miejscu, w którym praca jest ciągłą ucieczką od rzeczywistości, która jest tak nieznośna, że w sumie nie chcesz do niej wracać. 

Po jakimś czasie dostrzegasz, że nie myślisz o niczym, poza pracą. Nie cieszy Cię nic, poza pracą. Nic poza nią nie przynosi Ci spokoju. Chwilę potem uświadamiasz sobie, że te „chwilowe” problemy ze snem to już zdiagnozowana bezsenność, a Ty potrzebujesz fachowej pomocy specjalisty.

Ja zafundowałam to sobie na własne życzenie. Jeśli Tobie, lub komuś Ci bliskiemu chodzi po głowie podobny plan - zasugeruj mu proszę uderzenie głową w ścianę z rozpędu. Wyjdzie taniej i będzie mniej bolało 😉

🚩Praca, która zmusza nas do zasuwania ponad 8h dziennie, nie jest miarą ani drogą do sukcesu.

🚩Praca, która staje się dla nas ucieczką od rzeczywistości, nie jest miarą ani drogą do sukcesu.

🚩Ludzie, którzy to negują, nie są żadnymi autorytetami. 

Nie dajcie sobie wmówić, że jest inaczej 🤷🏼‍♀️
  • 🔥7 WTYCZEK DO WORDPRESSA🔥

...bez których nie wyobrażam sobie blogowania 🤓💪 czyli post, o których jakiś czas temu prosiła @magadalis - a ja w końcu znalazłam na ten temat przestrzeń w swoim kalendarzu... 🤭

👉 PRZESUŃ W LEWO i korzystaj do woli 🤓

Mam tego farta, że całkiem nieźle orientuję się w Wordpressie (chociaż jestem totalnym samoukiem). Długo szukałam szablonu idealnego - ten, z którego korzystam obecnie na geekcat.pl jest baaaardzo rozbudowany i ma mnóstwo super bajerów, ale mimo to potrzebowałam kilku udogodnień, jak np.

➡ moduł do tworzenia podstron (Wp Bakery Builder) - na szczęście zintegrowany z moim szablonem
➡ Yoast SEO - wtyczka do optymalizacji SEO, wersja darmowa jest super, natomiast na blogu korzystam z premium i to jest dopiero sztos!
➡ Disqus - system komentarzy
➡ Jetpack - kombajn oferujący m. in. system statystyk (które warto zestawić z danymi np. z Google Analytics)
➡ Download Monitor -  kontrolowanie pobrań plików (np. planerów, ebooków)
➡ Publish Press - bardzo praktyczny planer / kalendarz publikacji, zwłaszcza jeśli macie na blogu dodatkowych autorów
➡ Public Post Preview - generuje podgląd nieopublikowanego jeszcze posta (np. gdy chcecie podrzucić klientowi sponsoraka do review)

🗨 A Z JAKICH WTYCZEK WY KORZYSTACIE? PISZCIE W KOMENTARZU! ⤵

#biznesonline #blogosfera #instatips #kobiecybiznes #blogerka #polishblogger #blogerlife #bizneswoman #blogerstyle #blogers #bloggersgetsocial #blogginggals #wordpressblog #bloggingtips #wordpressblogger #wordpresswebsite #bloggerproblems #peoplewhocode #girlswhocode #plugins #businesswebsite #digitalmarketer #instakaruzela #instagrampl #instapolska
  • NOTATKI NA PAPIERZE CZY CYFROWE? 🤔

Przyznam Wam się, że od dzieciństwa byłam ogromnym maniakiem wszelkich przyborów papierniczych. N najlepszym momentem wakacji były dla mnie... wyprawy z rodzicami na "szkolne" zakupy i wizyty w sklepie papierniczym - królestwie notatników, zeszytów, kolorowych papierów, zakreślaczy, flamastrów i wszelkich pisadeł. 

To na papierze powstawały notatki czy koncepcje - najpierw bloga, potem innych projektów. Z czasem jednak napotkałam problem, który raz na zawsze wymógł na mnie przeniesienie się ze świata papierowego na cyfrowy. Otóż...

JAK MIEĆ TE WSZYSTKIE NOTATKI I MATERIAŁY CIĄGLE ZE SOBĄ? 🤔

Często podróże, wiele projektów i praca kreatywna czy koncepcyjna (a przy okazji troska o środowisko i własny kręgosłup) sprawiły, że postanowiłam przetestować podejście #paperless i przejść z książek, kalendarzy i notatek papierowych na cyfrowe.

➡ Czy było łatwo? Nie ❌
➡ Czy było warto? ZDECYDOWANIE ✅

Stosy książek, kalendarzy i notatników zamieniłam na dwa urządzenia:
Kindle Paperwhite - na którym czytam zdecydowaną większość książek i mam je zawsze przy sobie
iPad Pro (z rysikiem Apple Pencil i Smart Keyboard Folio) - tu powstają moje notatki, szkice, zarysy artykułów, planów. Dzięki abonamentowi na Legimi dodatkowo mam także na iPadzie dostęp do pokaźnej biblioteki.

Przetestowałam też sporo apek do notowania na iPadzie (za niektóre słono zapłaciłam) i z pełną odpowiedzialnością na ten moment mogę polecić jedną - GoodNotes.

💬 A Wy wolicie książki lub notowanie na papierze czy w wersji cyfrowej?

#kalendarz #planowanie  #działanie #czytamwszędzie #kochamksiążki #planer #zaczytani #bookstagrampl #planner2021 #cele #projekt #cel #studygrampl #rozwój #rozwojosobisty #digitalnotes #goodnotes #ipadnotes #paperlessstudent #instastudy #studygramcommunity #goodnotesapp #digitalplanning #digitalplanner #goodnotesplanner #ipadplanning #ipadpro #notestagram
Facebook Twitter Instagram

Aby strona działała prawidłowo, w celu analizy ruchu oraz korzystania z narzędzi marketingowych wykorzystywane są pliki cookies. O szczegółach przeczytasz w polityce prywatności. Jeśli nie wyrażasz zgody, zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Kategorie

  • Aplikacje (23)
  • Apple (8)
  • Bez kategorii (4)
  • Branding (3)
  • Content marketing (16)
  • Facebook (7)
  • Filmy i seriale (2)
  • Google (10)
  • Instagram (5)
  • Kariera (3)
  • Kobiety w IT (8)
  • Kreatywność (11)
  • Książki biznesowe (1)
  • Książki o marketingu (2)
  • Książki o produktywności (2)
  • Lead generation (3)
  • Lifestyle (41)
  • Linkedin (1)
  • Marketing (47)
  • Media społecznościowe (14)
  • Mobile (1)
  • Moja organizacja (15)
  • Muzyka (1)
  • Narzędzia marketingowe (4)
  • Organizacja (34)
  • Podróże (6)
  • Pomysł na biznes (9)
  • Produktywność (8)
  • SEO i pozycjonowanie (2)
  • Strategia (8)
  • Technologia (51)
  • Własny biznes (35)
  • Własny biznes od kulis (12)
  • Wnętrza (1)
  • Work-life balance (16)
  • Zarządzanie czasem (1)
  • Zarządzanie projektami (6)

Recent Posts

  • Depresja wśród pracowników dużych firm 27 kwietnia 2022
  • Banery reklamowe – wady i zalety reklamy zewnętrznej 25 stycznia 2022
  • Depresja – dlaczego ciągle jest tematem tabu? 24 stycznia 2022

© 2017 - 2020 Geek Cat Marketing, przedsiębiorczość, nowe technologie.

No Result
View All Result
  • Marketing
  • Własny biznes
  • Technologia
  • Organizacja
  • Lifestyle
  • Konsultacje

© 2017 - 2020 Geek Cat Marketing, przedsiębiorczość, nowe technologie.

 

Loading Comments...