• O mnie
  • 💡 Potrzebujesz pomocy w marketingu? 👀
    • Konsultacje
    • Sesja strategiczna (+30-dniowe wsparcie)
  • Współpraca
Geek Cat
  • Organizacja
  • Kariera
  • Własny biznes
  • Marketing
  • Nowe technologie
  • Lifestyle
  • Pobierz 🎁
    • Workbook: Strategia marketingowa krok po kroku
    • 90 pomysłów na posty dla soloprzedsiębiorców
  • 🎯 SKLEP
  • Organizacja
  • Kariera
  • Własny biznes
  • Marketing
  • Nowe technologie
  • Lifestyle
  • Pobierz 🎁
    • Workbook: Strategia marketingowa krok po kroku
    • 90 pomysłów na posty dla soloprzedsiębiorców
  • 🎯 SKLEP
Geek Cat
No Result
View All Result
Home Lifestyle Podróże

Dolina Krzemowa na żywo jest lepsza, niż w serialu. Zobaczcie sami!

Justyna Kot | Geek Cat by Justyna Kot | Geek Cat
15.11.2020
in Podróże
Reading Time: 9 mins read
22
542
SHARES
4k
VIEWS

Dolina Krzemowa była jednym z tych miejsc, które od dawna wisiały na mojej liście “must visit”. Centrum technologicznego świata, gdzie każdy garaż zamienia się w wylęgarnię innowacyjnych startupów, ludzie przemieszczają się autonomicznymi samochodami, a pizzę dostarcza dron. I stało się. Możliwość wyjazdu na Google I/O stała się świetną okazją do tego, by w końcu odwiedzić to miejsce.

Połowę maja spędziłam w słonecznej Kaliforni, a konkretnie – w Dolinie Krzemowej. Wraz z przyjaciółmi wybraliśmy się na Google IO – największą coroczną konferencję technologiczną Google, oraz korzystając z okazji, także na kilka wydarzeń towarzyszących. Jakie są moje pierwsze wrażenia po tym krótkim  czasie spędzonym w pępku technologicznego świata?

Geek Cat - Googleplex, Google - Dolina Krzemowa

Spis treści

Toggle
  • Mityczna Dolina Krzemowa
  • Dolina Krzemowa – pierwsze wrażenia
  • Dolina Krzemowa – na co musisz się przygotować po przyjeździe

Mityczna Dolina Krzemowa

Dolina Krzemowa – to właśnie tutaj rodzą się i rozwijają największe informatyczne i internetowe projekty na świecie. Zawsze chciałam sprawdzić na własnej skórze, co tak niezwykłego jest w tym miejscu. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu było tu pustkowie – ogromna połać ziemi w północnej części Doliny Santa Clara, wykorzystywana głównie pod uprawy rolnicze. Dacie wiarę, że tu, gdzie obecnie prężą się siedziby największych firm IT na świecie, jeszcze z dobre sto lat temu rozciągały się sady brzoskwiń i pomarańczy?!

Dopiero w latach 50. XX wieku zaczął rozkwitać tutaj przemysł nowych technologii, głównie za sprawą niskich cen nieruchomości oraz konieczności rozlokowania strategicznych dla rządu amerykańskiego obiektów także na zachodnim wybrzeżu.  Sam termin “Dolina Krzemowa” powstał w 1971 roku, a jego autorem jest amerykański dziennikarz Don C. Hoefler.

W połowie lat 80. XX wieku firmy powstałe w Dolinie Krzemowej zatrudniały już ponad 200 tys. osób. W chwili obecnej swoją siedzibę ma tutaj ponad 700 czołowych spółek technologicznych.

Dolina Krzemowa – pierwsze wrażenia

Najpierw 2-godzinny lot z Warszawy do Frankfurtu, szybka przesiadka i kolejne 12 godzin w samolocie do San Jose. Po długiej podróży w końcu jesteśmy na miejscu. Jeszcze tylko odprawa paszportowa, zdjęcie, sprawdzenie odcisków palców i witamy w Stanach.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco
Dolina Krzemowa z góry – widok na miasteczka i kampusy poupychane pomiędzy wzniesieniami robi wrażenie. Sam nowy kampus Apple – charakterysytczne “lądowisko dla UFO” – także 😉

Po przyjeździe, jeszcze na lotnisku, uderzyły mnie od razu dwie rzeczy: uśmiechnięci, wyluzowani ludzie, oraz piękna, słoneczna pogoda. Polska pożegnała nas chłodem i chmurami, ale czego oczekiwać po Kaliforni, jeśli nie słońca?

Drogę z lotniska do Mountain View (gdzie wynajęliśmy dom) pokonaliśmy kolejką. Z San Jose do Mountain View kursuje całkiem sprawny transport publiczny. Podróż trwa ok. 30-40 minut, bilet kosztuje 2$, a kolejka nie jest specjalnie przepełniona.

Z łatwością można tam przewozić większe bagaże czy rowery, a dodatkowo wewnątrz jest darmowe WiFi dla podróżnych, więc bez problemu można upewnić się chociażby za pomocą Google Maps, czy zmierzamy we właściwym kierunku.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco
1) wraz z biletem na kolejkę dostajesz także potwierdzenie – w pośpiechu łatwo się pomylić i zostawić w automacie bilet 😉 2) Geek Cat przymierza się do objęcia stanowiska rzecznizka prasowego NASA: “Ladys and gentlemans, I’m proud to announce that we found the life in space!” 3) Visitors Center przy NASA Research Center – niepozornie ukryte w jednym z wielu baraków

Podróżując wymienioną trasą, ujrzycie za oknem nie tylko biurowce wielu znanych firm (Microsoft, Motorola, Intel, Samsung) ale także Centrum Badań NASA (NASA Research Center). Ogromne hale testowe czy tunel aerodynamiczny z pewnością nie ujdą Waszej uwadze. Przy NASA Research Center funkcjonuje także Visitors Center, do którego naprawdę warto zajrzeć, zwłaszcza jeśli macie 1-2 godziny i nie wiecie jak je zagospodarować (o samej wizycie w tym miejscu już wkrótce w osobnym wpisie).

Samo Mountain View, w którym mieści się między innymi siedziba główna Google, to  miejsce, które zupełnie odbiega od wyobrażeń o supernowoczesnych smart city. Nasz dom znajdował się przy Franklin Street, czyli jakieś 10-15 minut spacerem od Downtown i około 40 minut pieszo od Googleplex.

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco Mountain View
Zielone i spokojne Mountain View

Mountain View to rozległe (jak na polskie standardy) miasteczko, pełne uroczych, jednorodzinnych domów, kawiarenek, małych sklepików i zieleni. Przy każdej alei przyjezdnych witają rzędy palm, a trawniki pełne są pachnących, kwitnących krzewów przypominających jaśmin.

Samo Mountain View wydawało się nadzwyczaj spokojne. Mieszkańcy zapewne już dawno przywykli do autonomicznych samochodów na ulicach (udało nam się spotkać kilka razy Waymo!) czy obecności informatycznych gigantów w swoim sąsiedztwie. Ja natomiast przez cały pobyt czułam się jak mała dziewczynka w Disneylandzie 🙂

Geek Cat - Waymo autonomiczne samochody google mountain view dolina krzemowa
Pierwsze Waymo jakie spotkaliśmy w Mountain View. Po dwudziestym podobno człowiek przestaje się ekscytować 😀

Dolina Krzemowa – na co musisz się przygotować po przyjeździe

 

#1 zamawiając Ubera, spodziewaj się np. tego, że przyjedzie po Ciebie Tesla, a kierowca z przyjemnością zademonstruje Ci jej możliwości (been there, done that)

Geek Cat Dolina Krzemowa San Francisco tesla
Oto właśnie nasz teslowy Uber <3

#2 na ulicach zapewne nie raz zauważysz charakterystyczne, kolorowe Google Bikes; z reguły Googlersi poruszają się nimi jedynie po terenie kampusu jednak można zobaczyć je także na mieście. Jeśli napotkasz porzucony rowerek poza terenem kampusu, możesz zadzwonić pod specjalny numer – odpowiednie Googlowe służby przyjeżdżają wtedy po rower i odwożą go do firmy

Geek Cat Google Bike Dolina krzemowa Mountain View

#3 Kampus Google sam w sobie jest naprawdę rozległy i otwarty – nie ma żadnych ogrodzeń czy bram wjazdowych, kampus stanowi po prostu otwartą „dzielnicę” MTV gdzie każdy może wjechać, wejść lub przespacerować się między budynkami Google

#4 nie zdziw się, jeśli przechodząc ulicą poczujesz trawkę – jest ona w Kaliforni legalna 😉

#5 porcje są tu naprawdę spore, a przykładowo mały kubek kawy w Kaliforni jest wielkości dużego kubka kawy w Polsce; wyobraźcie sobie moją minę, gdy nieświadoma poprosiłam o dużą kawę, a otrzymałam na oko litrowy kubeł pełen kofeiny…

Geek Cat - Starbucks coffee dolina krzemowa mountain view
Niestety, kawy giganta nie udało się uwiecznić, ale i ta nie należy do małych 😉 P.S. Midnight Mint Mocha Frappuccino ze Starbunia wymiata! Mogłabym popijać non stop.

#6 ceny w Kaliforni nie zawierają podatku, dlatego podczas zakupów warto brać to pod uwagę, ponieważ przy kasie rachunek będzie nieco wyższy, aniżeli suma cen produktów w koszyku

#7 w knajpkach ciężko o lekkie lub wegetariańskie jedzenie, a porcje są ogromne; jeśli chcecie zjeść coś w jednej z popularnych sieciówek (jak np. Taco Bell, Panda Express, Chipotle) przygotujcie się na konkretną porcję, której wartość kaloryczna znajdzie się w przedziale 700-1000 kcal

#8 każdy produkt lub pozycja w menu ma wyraźnie podaną wartość kaloryczną; jeśli zamawiasz lunch, każda pozycja w menu obok ceny ma podaną wartość kaloryczną, a reguła ta odnosi się zarówno do posiłków jak i np. do kawy w Starbuniu; podobnie jest z produktami w sklepach – na etykietach nie sposób ich nie zauważyć

#9 wszędzie używają cukru, mąki kukurydzianej i… kolendry – a przynajmniej takie mam wrażenie 😉 po 2 tygodniach miałam naprawdę przesyt posmaku kukurydzy (nie tylko w meksykańskich przekąskach, ale także w chipsach czy… piwie) i kolendry, która była obficie dodawana do wszelkich meksykańskich potraw. Cukier natomiast dominuje we wszelakich napojach – niekiedy trzeba się porządnie naszukać, aby znaleźć zwykłą wodę niesłodzoną. Lemoniada smakująca jak przesłodzone cytrynowe zozole? Sok jagodowy o smaku cukru zmieszanego z odrobiną jagodowego posmaku? To tylko nielliczne przykłady tego, jak pięknie naciełam się w poszukiwaniu czegoś orzeźwiającego do picia… 😉

#10 problemy z kartami płatnczymi; w wielu sklepach, knajpkach, czy stacjach benzynowych stosunkowo często można napotkać na problem z przyjęciem europejskich kart płatniczych – niezależnie od banku lub faktu, że posiadasz Visę/Mastercard. W losowo wybranych miejscach karta po prostu nie przejdzie i już. W takich sytuacjach dobrze mieć ze sobą gotówkę lub Android Pay, chociaż spotkałam się też kartami płatniczymi pre-paid w Walmartach (kupujesz, “doładowujesz” kartę na wybraną kwotę i korzystasz z niej, wygląda jak zwykła karta płatnicza).

#11 ciężko znaleźć tu pieszych; o ile można było spotkać kilku rowerzystów (nie tylko Googlersów) o tyle naprawdę ciężko było minąć kogoś na chodniku, wracając z pobliskiego sklepu. Przez cały pobyt spotkaliśmy może 5 przechodniów (którzy akurat spieszyli do zaparkowanych samochodów w pobliżu)

#12 wszystko jest tu ogromne – zaczynając od samochodów, po odległości, a na opakowaniach kończąc

Tags: Dolina KrzemowaGoogleGoogle IOKaliforniaPodróżeUSA
Share228Tweet131Share37

🎁 POBIERZ

Bezpłatne narzędzia, które pomogą Ci poukładać Twój marketing:

Najnowsze

Geek Cat - Strach przed pokazaniem swojego biznesu

Strach przed pokazaniem swojego biznesu – jak przełamać blokadę i działać mimo lęku?

22.06.2025
geek cat jak wybić się na instagramie poradnik

Jak wybić się na Instagramie w 2025 – kompletny plan wzrostu

18.06.2025
Geek Cat - jak zdobyć followersów na Instagramie infografika wskazówki porady

Jak zdobyć followersów na Instagramie i rozwijać profil? [INFOGRAFIKA]

20.06.2025

Dołącz do mnie na Instagramie:

Obserwuj na Instagramie

  • Ręka w górę, jeśli się zgadzasz 🙋‍♀️

Bo jeśli tak – to jesteś w odpowiednim miejscu.

Ta lista?
Wierzę w to, że strategia contentowa ma służyć Tobie – a nie odwrotnie.

Że można robić marketing skutecznie, bez spiny, po swojemu.
Bez wypalenia. Bez udawania. Bez „muszę”.

Da się. Po ludzku.

Dropnij 🥹 jeśli to też Twoje podejście.

A jeśli chcesz content plan dopasowany do Ciebie, a nie do algorytmu – zapraszam do rozmowy 💬 

Chętnie Ci w tym pomogę! 🔥🔥🔥

#strategia #strategiamarketingowa #freelancerka #girlbosspl #kobiecybiznes #biznespoludzku #softboss #softbossera
  • Znasz to uczucie, kiedy masz gotowy produkt, usługę, pomysł… ale świat dalej o tym nie wie?

Zamiast pokazać, że działasz – zmieniasz kolory na stronie.
Zamiast mówić, jak pomagasz – aktualizujesz bio na Instagramie.
Zamiast wyjść z komunikatem – czekasz na „lepszy moment”.

👉 To nie strategia. To strach przebrany za planowanie.

Strach, że ktoś pomyśli „za drogo”.
Strach, że nie jesteś wystarczająco ekspercka.
Strach, że jeśli się pokażesz… to nikt nie zareaguje.
A co, jeśli zareaguje?
Jeśli ktoś kupi? Jeśli ktoś Ci zaufa?
I wtedy trzeba będzie… dowieźć. Wziąć pieniądze. Stanąć do swojej wartości.
(I TO dopiero wywołuje panikę.)

🔥 Prawda jest taka:
Ludzie nie kupują od tych, którzy się ukrywają.
Nie da się zbudować marki, chowając się za cudzymi cytatami i stockowymi zdjęciami.
Nie da się pomóc klientowi, który nie wie, że istniejesz.

🤯 Wiesz, co naprawdę przyciąga?
Prawda. Twoja obecność. Twoje „hej, robię to i mogę Ci pomóc”.

👉 Zamiast więc znowu poprawiać ofertę, zrób to:
1.Nagraj stories, nawet jeśli masz rozczochrane włosy.
2. Napisz post, który nie ma 100% pewności, że „się sprzeda”.
3. Powiedz głośno: „Jestem tutaj. I to, co robię, ma znaczenie.”

💬 Jeśli ten post był jak szklanka zimnej wody prosto w Twoje wątpliwości – zrób pierwszy krok i napisz w komentarzu kilka słów o swoim biznesie. Daj się poznać światu ❤️

#girlbosspl #biznesonline #psychologiabiznesu #freelancerka #kobiecybiznes #soloprzedsiębiorca #solobiznes #biznesnaszpilkach
  • Znasz to uczucie, kiedy masz gotowy produkt, usługę, pomysł… ale świat dalej o tym nie wie?

Zamiast pokazać, że działasz – zmieniasz kolory na stronie.
Zamiast mówić, jak pomagasz – aktualizujesz bio na Instagramie.
Zamiast wyjść z komunikatem – czekasz na „lepszy moment”.

👉 To nie strategia. To strach przebrany za planowanie.

Strach, że ktoś pomyśli „za drogo”.
Strach, że nie jesteś wystarczająco ekspercka.
Strach, że jeśli się pokażesz… to nikt nie zareaguje.
A co, jeśli zareaguje?
Jeśli ktoś kupi? Jeśli ktoś Ci zaufa?
I wtedy trzeba będzie… dowieźć. Wziąć pieniądze. Stanąć do swojej wartości.
(I TO dopiero wywołuje panikę.)

🔥 Prawda jest taka:
Ludzie nie kupują od tych, którzy się ukrywają.
Nie da się zbudować marki, chowając się za cudzymi cytatami i stockowymi zdjęciami.
Nie da się pomóc klientowi, który nie wie, że istniejesz.

🤯 Wiesz, co naprawdę przyciąga?
Prawda. Twoja obecność. Twoje „hej, robię to i mogę Ci pomóc”.

👉 Zamiast więc znowu poprawiać ofertę, zrób to:

1.Nagraj stories, nawet jeśli masz rozczochrane włosy.
2. Napisz post, który nie ma 100% pewności, że „się sprzeda”.
3. Powiedz głośno: „Jestem tutaj. I to, co robię, ma znaczenie.”

💬 Jeśli ten post był jak szklanka zimnej wody prosto w Twoje wątpliwości – zrób pierwszy krok i napisz w komentarzu kilka słów o swoim biznesie. Daj się poznać światu ❤️

#girlbosspl #biznesonline #freelancerka #kobiecybiznes #soloprzedsiębiorca #kobiecybiznesonline #biznesnaszpilkach
  • Dlaczego Twój marketing (jeszcze) nie działa?

Bo próbujesz działać na oslep, bez świadomości, w którym punkcie naprawdę utknęłaś.

🎯 W tym poście pokażę Ci 4 typowe etapy, przez które przechodzą freelancerki i marki osobiste.
Każdy z nich wymaga innego podejścia – ale najpierw musisz wiedzieć, gdzie jesteś Ty.

📲 Ukryta Ekspertka – masz wiedzę, ale nikt Cię nie widzi.
📲 Chaotyczna Działaczka – robisz dużo, ale wszystko rozłazi się w szwach.
📲 Startująca Freelancerka – chcesz działać, ale boisz się mówić o ofercie.
📲 Szukająca Kierunku – masz tysiąc pomysłów, ale żadnego konkretu.

Znasz to?
Nie martw się – to nie porażka, to etap.

✨ PS. Nie musisz być idealna, żeby działać skutecznie.
Wystarczy, że wiesz, gdzie jesteś – i jaki krok zrobić jako następny.

Zróbmy go razem 💛

💬 Co jest Twoja największą bolączką, która blokuje Cię przed tym, by Twój marketing był w końcu łatwy, lekki i skuteczny?

(napisz w komentarzu, znajdziemy na to jakiś sposób 🙌)

#freelancerka #marketing #strategiamarketingowa #biznes #biznesonline #marketingwbiznesie #kobiecybiznes #girlbosspl #biznesonline #marketinggeek #geekcat #geekcatpl
  • Też masz dość wrzucania postów „jak się uda”?
Albo tej presji, że powinnaś robić więcej, tylko nie masz siły ani pomysłu?

Bo ja mam dość.

Dość tego, że tyle zdolnych i ambitnych dziewczyn, startujących z własnym biznesem próbuje ogarniać Insta na czuja:

🧠 zero planu,
💭 milion pomysłów w głowie,
😩 wyrzuty sumienia, że „znów nic nie wrzuciłam”.

A najgorsze?
Zaczynają wierzyć, że to z nimi coś nie tak. Że nie mają „marketingowej smykałki”.

Bzdura.

👉 Najlepsza strategia, jaką doradzam naszym klientkom na start, to nie skomplikowane plany w Excelu.

To małe decyzje, które robią różnicę:
– Prosty plan, który da się wykonać, nawet mając tyle na głowie
– Stały rytm publikowania zamiast zrywów
– Tematy, które mają sens, a nie tylko wyglądają ładnie w siatce

I właśnie dlatego przygotowałam dla Ciebie 90 gotowych pomysłów na posty.
Zero stresu. Same konkretne inspiracje – idealne na start, powrót albo nowy rytm.

💬 Skomentuj: „90”, a podeślę Ci dostęp do PDF-a.

Nie musisz już zgadywać, co wrzucić. Wystarczy działać. Bez spiny.

#girlbosspl #biznesonline #freelancerka #kobiecybiznes #soloprzedsiębiorca #solobiznes #kobiecybiznesonline #planowanie #plantreści #contentions #plantreści
  • Też masz dość wrzucania postów „jak się uda”?
Albo tej presji, że powinnaś robić więcej, tylko nie masz siły ani pomysłu?

Bo ja mam dość.

Dość tego, że tyle zdolnych i ambitnych dziewczyn, startujących z własnym biznesem próbuje ogarniać Insta na czuja:

🧠 zero planu,
💭 milion pomysłów w głowie,
😩 wyrzuty sumienia, że „znów nic nie wrzuciłam”.

A najgorsze?
Zaczynają wierzyć, że to z nimi coś nie tak. Że nie mają „marketingowej smykałki”.

Bzdura.

👉 Najlepsza strategia, jaką doradzam naszym klientkom na start, to nie skomplikowane plany w Excelu.

To małe decyzje, które robią różnicę:
– Prosty plan, który da się wykonać, nawet mając tyle na głowie
– Stały rytm publikowania zamiast zrywów
– Tematy, które mają sens, a nie tylko wyglądają ładnie w siatce

I właśnie dlatego przygotowałam dla Ciebie 90 gotowych pomysłów na posty.
Zero stresu. Same konkretne inspiracje – idealne na start, powrót albo nowy rytm.

💬 Skomentuj: „90”, a podeślę Ci dostęp do PDF-a.

Nie musisz już zgadywać, co wrzucić. Wystarczy działać. Bez spiny.

#girlbosspl #biznesonline #freelancerka #kobiecybiznes #solobiznes #soloprzedsiębiorca #kobiecybiznesonline #planowanie #contentplan #plantreści
  • 👉 Zostaw komentarz “LIPIEC” a wyślę Ci te pomysły w formie pliku Google Doc!

Lipiec tuż za rogiem! To... to dziwny miesiąc.

🔥 Za gorąco, żeby myśleć.
🏖 Dzieci w domu, bo wakacje.
✈️ Klienci na urlopach.
🫠 Ty próbujesz ogarniać firmę, social media i nie roztopić się przy komputerze.

To może kusić, żeby… olać temat. Ale nie rezygnuj z obecności.

To idealny czas na luźniejsze treści, kulisy, odświeżenie starego contentu i bycie po prostu człowiekiem.

Dlatego przygotowałam dla Ciebie 50 pomysłów na lipcowe posty – do zrealizowania z domu, leżaka, tarasu, a nawet z telefonu w drodze na lody🍦

👉 Zostaw komentarz “LIPIEC” a wyślę Ci te pomysły w formie pliku Google Doc! 📋

 #solobiznes #własnafirma #wlasnafirma #plantreści #contentplan #contentplanner #contentplanning #contentplanningtips #kalendarztreści #lato2025 #lipiec2025 #lipiec #freelancerka #girlbosspl
  • Ręka do góry, jeśli się zgadzasz 🙋‍♀️
Bo jeśli tak - to mój profil to miejsce dla Ciebie.

Na @geekcatpl mówię o tym, że:
👉 marketing ma wspierać Twoją codzienność, nie ją komplikować.
👉 plan treści ma Ci dać przestrzeń, a nie presję.
👉 a strategia może być prosta, elastyczna i Twoja

Zostaw serduszko lub komentarz, jeśli ten post trafił prosto w Twoje przekonania.
A jeśli potrzebujesz czegoś, by ruszyć z promowaniem swojego biznesu na social mediach:

👉 SKOMENTUJ „90”
A wyślę Ci 90 pomysłów na posty, dzięki którym ruszysz z miejsca i zaczniesz sprzedawać. 

#girlbosspl #biznesonline #freelancerka #kobiecybiznes #soloprzedsiębiorca #solobiznes #kobiecybiznesonline

Geek Cat 2025

Welcome Back!

Login to your account below

Forgotten Password?

Retrieve your password

Please enter your username or email address to reset your password.

Log In

Add New Playlist

No Result
View All Result
  • Organizacja
  • Kariera
  • Własny biznes
  • Marketing
  • Nowe technologie
  • Lifestyle
  • Pobierz 🎁
    • Workbook: Strategia marketingowa krok po kroku
    • 90 pomysłów na posty dla soloprzedsiębiorców
  • 🎯 SKLEP

Geek Cat 2025

 

Loading Comments...