Czy Dark jest serialem genialnym? Tak. I „change my mind”. Mam słabość do produkcji, które wymagają ode mnie czegoś więcej niż potwierdzania co jakiś czas faktu oglądania dalej w trakcie „binge watchingu”. Historia w Dark jest już „skończona”, nie doczekamy się najpewniej choćby spin-offu. Niemniej warto sobie powiedzieć o tym, dlaczego Dark serialem genialnym jest.
Dlaczego jest? Bo jest. A tak szczerze, odrobinę się teraz naśmiewam z siebie i swojej postawy wobec tego serialu. Wciągnął mnie jak odkurzacz. Było nawet tak, że nie mogąc doczekać się premiery III sezonu, w ramach pracy na Antywebie po prostu sam poprosiłem Netfliksa o wcześniejszy dostęp (około miesiąca). Jestem odrobinę zawiedziony stylem zakończenia, ale moja ciekawość została zaspokojona. Dowiedziałem się prawie wszystkiego o bohaterach tej historii. Bo Dark to nie tylko historia, ale i tajemnice. Nierozwikłane niemal do samego końca opowieści.
UWAGA, SPOILERY! Dalej czytasz już na własną odpowiedzialność – mogą pojawić się elementy prezentujące istotne wątki fabuły!
Dark – serial Netflix. O czym opowiada?
Historia Dark wydaje się być absolutnie normalna – do czasu. Pierwszy odcinek wprowadza nas bardzo śmiało w historię zaczynając od tragedii. Wiesza się ojciec głównego bohatera: Jonasa Kahnwalda. Chłopak przeżywa załamanie nerwowe; cierpi z powodu zespołu stresu pourazowego. Wyjeżdża do szpitala psychiatrycznego, gdzie stara się pozbierać po ogromnym wstrząsie, jaki powoduje u niego śmierć ojca – pozornie bez odpowiedzi: „dlaczego?”. Po powrocie do normalnego życia, stara się wdrożyć do swojego środowiska od nowa. Okazuje się, że pod jego nieobecność, w rodzinnym miasteczku Winden (Niemcy), ginie jego kolega ze szkoły. Grupka nastolatków, której się trzyma postanawia ruszyć do jaskiń, gdzie chłopak prawdopodobnie trzymał narkotyki. Jaskinie Winden położone są na zalesionym terenie w pobliżu elektrowni atomowej, która wkrótce ma zostać zamknięta. Tam bez śladu ginie kolejny jego kolega, brat innych członków grupki oraz syn miejscowego komisarza policji – Ulricha Nielsena.
Szybko okazuje się, że nie jest to zupełnie prosta sprawa kryminalna, w której istotna jest rola seryjnego mordercy – jak podejrzewają niektórzy mieszkańcy miasteczka. Historia jest dużo bardziej pogmatwana – w jej tle bowiem znajduje się elektrownia atomowa, tajemnicza organizacja oraz… podróże w czasie. Brzmi dziwnie? Oczywiście? Czy fascynująco? Jeszcze jak! Każdy mieszkaniec Winden zdaje się mieć swoje tajemnice oraz niejasne motywy postępowania. Nic nie jest tak proste, jakim się wydaje – natomiast rola Jonasa jest dużo większa, niż mu się początkowo wydaje.
Jeżeli lubicie wymagające intelektualnie produkcje – Dark będzie dla Was jak znalazł. W klimat Winden można wsiąknąć i już tam zostać. Dobre zdjęcia, klimatyczna muzyka autorstwa Bena Frosta, odwołania do dzieł kultury z lat 80. XX wieku (i nie tylko!), a także świetnie opowiedziana historia to coś, co warto zobaczyć – jeżeli się nie oglądało.
Dark – 4 sezon. Czy powstanie?
Zakończenie serialu, które po pewnym czasie przestało mi się podobać dobitnie wskazuje, że ta historia została już wyeksploatowana i nie ma szans na to, aby powstał czwarty sezon tej historii. Baran bo Odar, Jantje Friese – twórcy serialu tworzą obecnie Plemiona Europy, również serial science fiction, o którym nie słyszy się już tyle, co o Dark. Nie ma obecnie planów dotyczących ani czwartego sezonu, ani nawet spin-offu; historii niezwiązanej z głównym wątkiem Dark, jednak osadzonej w jego uniwersum. Zasadniczo, lepiej jest nawet, że nie ma możliwości powstania czwartego sezonu Dark – wyglądałoby to bowiem na pompowanie balonika, który jest w stanie zgromadzić „powietrze” tylko dla trzech części opowieści o podróżach w czasie w niemieckim Winden.
Jeżeli o mnie chodzi, bardzo bym chciał poznać jeszcze kilka odpowiedzi na pytania dotyczące niektórych bohaterów Dark. Czuję się jednak usatysfakcjonowany. Bardzo podobało mi się to, co stało się z Hannah Kahnwald (matka Jonasa), po prostu nie lubiłem tej suki jak mało kogo. Smutne natomiast było to, co stało się z Ulrichem Nielsenem, choć niektórzy mogą stwierdzić, że sam sobie na to zasłużył. Martha Nielsen to natomiast postać, której obecność mnie czasami denerwowała. Jej znaczenie dla trzeciego sezonu natomiast jest ogromne, choć uważam że jej rola nie została zarysowana w tej części historii w taki sposób, jaki jej się należał. Zresztą, sądzę że alt-Winden w ogóle zostało zbyt mało „ograne”.
Dark doskonale nadaje się do binge-watchingu: historia naprawdę wciąga i widz jest karmiony tajemnicami, które koniecznie chce rozwikłać: żąda odpowiedzi tu i teraz. Zresztą, twórcy zdają się żonglować zarówno tajemnicami jak i odpowiedziami, wprowadzając stan permanentnego oczekiwania na te drugie. Widzowie, którzy dopiero teraz wciągną się w Dark mają ogromne szczęście: ja musiałem dwa razy czekać rok, aby dowiedzieć się: „co dalej?”. W przypadku Dark, możliwość szybkiego poznania odpowiedzi na nurtujące widza pytania jest jak błogosławieństwo.
Istnieją inne inteligentne seriale! Sprawdź, co myślimy o Dr House!
Czy jest szansa, że wkrótce pojawi się tak dobry serial jak ten?
Trudno mi powiedzieć, nie jestem jasnowidzem. Pewnie, że bym chciał, aby powstało coś tak dobrego jak Dark. To jeden z niewielu seriali z Niemiec, który odniósł tak istotny sukces międzynarodowy. Justyna, która razem ze mną tworzy GeekCata, również mocno wciągnęła się w historię z Dark – do tego stopnia, że wspólnie uprawialiśmy dziki binge-watching tej produkcji. Możliwość oglądania Dark z kimś, dzielenia fascynacji tą produkcją jest niesamowitą wartością. Zdecydowanie polecam na wieczory: wino, deska serów, Netflix.
Niewiele jest natomiast seriali takich, które nie tylko opowiadają dobrą historię, ale również dotykają tak trudnych tematów jak czarne dziury, fizyka kwantowa, podróże w czasie, bozon Higgsa. Jeżeli interesują Was tematy popularnonaukowe – Dark będzie dla Was jak znalazł. Doskonale zarysowani, rzadko denerwujący bohaterowie, tajemnice, dobre zdjęcia, świetna muzyka, chęć samodzielnego rozwiązywania problemów dotyczących niejasności przedstawianych przez autorów – zaangażowanie jest ogromną wartością w przypadku seriali oraz filmów. Z zadania budowania tegoż Dark wywiązuje się znakomicie.
Jest natomiast coś, co powinniście wiedzieć o Dark. To historia do tego stopnia zagmatwana, że zwyczajnie nie ma możliwości, abyście „załapali” wszystko to, co się tam dzieje za pierwszym razem. Po pierwszym seansie człowiek ma wrażenie, że sporo rzeczy mu umknęło. Mnóstwo symboliki, odwołań do filozofii hermetycznej oraz niesamowity misz-masz wątków prezentowanych przez twórców wspólnie powodują, że Dark warto obejrzeć drugi, a nawet trzeci raz. Sam mam tak, że gdy wracam do Dark (a ten serial oglądałem już kilka razy w całości), zauważam zupełnie nowe rzeczy. Nawet obserwując stronę Dark w serwisie Reddit miewam momenty, w których jestem pewien, że coś przeoczyłem. To chyba jeden z lepszych dowodów na to, jak bardzo skomplikowaną produkcją jest ten serial.
Dark – gdzie oglądać?
Ne GeekCat publikujemy linki tylko do legalnych źródeł! Najlepszym i jedynym sposobem na to, by zacząć oglądać Dark jest Netflix, gdzie od początku do końca całej historii publikowano kolejne sezony tej produkcji. Zapraszamy Was właśnie tam i życzymy miłego seansu. Nam podobało się niesamowicie: jesteśmy pewni, że i Wam się spodoba!